LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 724

Brad: Wyjątkowy dzień


Brad Jones przyznał, że szansa gry z Liverpoolem na Wembley i wywalczenie awansu do finału FA Cup było dla niego wyjątkowym przeżyciem. Zastępujący między słupkami Pepe Reine Australijczyk rozegrał przyzwoite zawody i zapisał się do bogatych kart historii klubu.

- Wspaniale było wyjść i zagrać na Wembley w tym spotkaniu w barwach Liverpoolu. Był to szczególny dzień. Dla mnie to było niczym sen i jestem niezwykle dumny, że mogłem wziąć w tym udział.

- Mamy szansę na kolejny powrót na Wembley i następne trofeum w tym sezonie, co jest fantastyczną wiadomością dla całego klubu.

Jones przyznał, że był poddenerwowany przed spotkaniem, ale im dłużej trwał mecz, tym nabierał coraz większej pewności siebie.

- Owszem byłem trochę spięty, w końcu długo nie grałem w meczach o stawkę. Z każdą minutę czułem się coraz lepiej a po spotkaniu byłem niezwykle szczęśliwy, że udało nam się wygrać.

- Everton ma duży potencjał w ofensywie, ale nie stworzyli sobie wielu okazji i za to należą się podziękowania moim kolegom. W końcówce próbowali grać długimi i wysokimi piłkami w pole karne, jednak obrońcy zażegnali niebezpieczeństwu.

- Trzeba być podwójnie skoncentrowanym, kiedy przez dłuższy czas nie musisz interweniować i byłem absolutnie skupiony na swoich obowiązkach.

- Trenowałem najciężej jak tylko potrafiłem razem z Johnem Achterbergiem i Pepe Reiną, chcąc zagrać najlepiej jak mogę.

Po końcowym gwizdku Jones upadł na kolana patrząc wysoko w górę, wyciągając ręce ku niebu i dedykując triumf swojemu synkowi Luce, który w listopadzie przegrał walkę z białaczką.

Brad zadedykował mu także obronioną jedenastkę z Blackburn i przyznaje, że zawsze o nim pamięta w takich chwilach.

- Za każdym razem, gdy wychodzę na boisko, myślę o nim, chcąc by był ze mnie dumny. Zawsze, kiedy z nim przebywałem, miał na sobie koszulkę piłkarską, otaczał mnie opieką i jestem pewien, że to samo uczyniłby dziś - podsumował Jones.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

faanka 15.04.2012 11:24 #
trudne wyzwanie było przed tobą Brad, jednak znakomicie sie z niego wywiązałeś :)
Daniel_LFC 15.04.2012 11:32 #
Jak się to czyta to aż dreszcze przechodzą, szkoda że Pepe pewnie wróci normalnie do 1 składu, chciałbym żeby posiedział troche na ławce i powalczył..;)
WASYLLFC 15.04.2012 11:44 #
- Za każdym razem, gdy wychodzę na boisko, myślę o nim, chcąc by był ze mnie dumny. Zawsze, kiedy z nim przebywałem, miał na sobie koszulkę piłkarską, otaczał mnie opieką i jestem pewien, że to samo uczyniłby dziś - podsumował Jones.YNWA
Danny07 15.04.2012 18:17 #
Za każdym razem, gdy wychodzę na boisko, myślę o nim, chcąc by był ze mnie dumny. Zawsze, kiedy z nim przebywałem, miał na sobie koszulkę piłkarską, otaczał mnie opieką i jestem pewien, że to samo uczyniłby dziś - podsumował Jones. I po tych słowach łza się w oku kręci!

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (0)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne