Luis liczy na więcej szczęścia
Luis Suarez wyraził nadzieję, że piłkarze the Reds wyciągną wnioski z ilości słupków i poprzeczek trafionych w obecnym sezonie. Urugwajczyk liczy jednak na to, że w następnych rozgrywkach ich skuteczność znacząco się poprawi.
Podopieczni Dalglisha trafiali w słupki oraz poprzeczki 29 razy w tym sezonie, w co wlicza się także strzał Maxiego Rodrigueza przeciwko Evertonowi.
Urugwajski snajper wierzy w to, że duża część z tych prób zostanie zamieniona na gole w przyszłych rozgrywkach.
- Strzelając zawsze szukasz przestrzeni między bramkarzem a słupkiem - powiedział Suarez.
- Jednak instynktownie wybierasz rogi bramki, co oznacza, że możesz trafić w słupek. Wydaje mi się, że właśnie w nie trafialiśmy częściej niż w poprzeczki.
- To się niestety zdarza. Możesz strzelić pięknie z 25 jardów, wszystko wygląda pięknie, a piłka i tak trafi w poprzeczkę. Ale możesz się także źle ustawić, a piłka trafi Cię w nogę i wpadnie do bramki. Kilka minut później sytuacja się powtarza i już jesteś w gazie.
- Szczęście zawsze odgrywa ważną rolę. Najważniejsze jest to, że stwarzamy sytuacje. Oby w następnych rozgrywkach piłka częściej znajdowała drogę do sieci - zakończył Luis.
Komentarze (3)
YNWA !!!!