Aldo zadowolony z rywala
John Aldridge zdradza, że niepokoiła go możliwość trafienia na Tottenham Harry'ego Redknappa. Były napastnik Liverpoolu jest przekonany, iż jego dawny klub wykorzysta swoją szansę w pojedynku z Chelsea na Wembley.
Aldridge w swojej kolumnie w Liverpool Echo podkreśla znakomitą formę the Reds przeciwko Chelsea. Liverpool FC biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki wygrał cztery ostatnie pojedynki z tym klubem.
Obecny menadżer, Kenny Dalglish poprowadził zespół do trzech z czterech tych zwycięstw. Każde z nich miało miejsce na Stamford Bridge.
Za to forma przeciwko Tottenhamowi przedstawia się zupełnie odwrotnie. W ostatnich czterech meczach Liverpool strzelił tylko jedną bramkę i zgarnął wyłącznie jeden punkt z 12 możliwych.
- Nie mówiłem tego wcześniej, ale przed niedzielnym meczem uznałem, że Tottenham stanowi dla nas większe zagrożenie niż Chelsea i chętniej zmierzyłbym się z ekipą Roberto Di Matteo niż Harry'ego Redknappa – powiedział Aldridge.
- W ostatnich spotkaniach Spurs nad nami dominowali, dlatego możemy się cieszyć z finałowego pojedynku z Chelsea.
- Trudno ocenić ten czynnik, ale z pewnością odgrywa on ważną rolę. Mogliśmy to zaobserwować w sobotnim meczu z Evertonem. Myślę, że Liverpool podejdzie do finału Pucharu Anglii bardzo pewny siebie, ponieważ ma duże szanse na zwycięstwo.
Komentarze (0)