Przenieśmy dobrą formę na Anfield
Mam wielką nadzieję, że po dwóch meczach, w których pokazaliśmy wspaniały charakter, zagramy kolejne dobre spotkanie i wygramy z West Brom. Everton jedzie na Old Trafford i mamy ogromną szansę na wyprzedzenie ich w tabeli ligowej - i miejmy nadzieje pozostanie tam do końca sezonu.
Wiem, że wiele osób skupia swoją uwagę na powrocie Roya Hodgsona na Anfield, jednak dla mnie ten powrót to jedynie mało znaczący dodatek. Przyszedł do klubu w niewiarygodnie ciężkim momencie, kiedy Hicks i Gillett wciąż byli właścicielami i prawda jest taka, że mimo wszelkich starań po prostu nie pasował na Anfield. Kupił słabych piłkarzy i był przyczyną kilku bardzo wstydliwych porażek. Musiał odejść.
Również w tym sezonie przegraliśmy parę razy w słabym stylu, wiem o tym, ale prawdziwi fani Liverpoolu wiedzą, że mimo statystyk klub prezentuje się zdecydowanie inaczej i lepiej prosperuje pod wodzą Kenny'ego Dalglisha.
Kupił nowych graczy, do tego wielu młodych, którzy potrzebują czasu nie tylko na zgranie się z innymi, ale też rozwinięcie do pełni potencjału, a mimo tego już zdążyli w kilku sytuacjach pokazać, że są zdolni do gry na odpowiednio wysokim poziomie.
Widzieliśmy to między innymi w meczu z Blackburn i na Wembley, miejmy nadzieje, że teraz pokażą się z dobrej strony również w jutrzejszym meczu.
Fani opuszczali Anfield zawiedzeni zbyt wiele razy w tym sezonie. Teraz jest okazja, by podtrzymać ich dobry nastrój oraz utrzymać dobrą formę i serię drużyny.
Tommy Smith
Komentarze (0)