Zapowiedź meczu
Liverpool zawita na stadion Carrow Road w ramach 36. kolejki Barclays Premier League. Oba zespoły dzielą zaledwie 3 punkty, jednak miejsca w środku tabeli nie gwarantują udziału w europejskich pucharach, więc sobotnia potyczka nie jest uważana za mecz o dużym znaczeniu.
Zespół Kenny'ego Dalglisha w ligowej kampanii spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Do rozegrania pozostały ekipie The Reds zaledwie 4 spotkania i wydaje się, iż obecnie jedynym celem w ligowej batalii jest zajęcie wyższej pozycji, niż drużyna Evertonu. Natomiast zespół Norwich wykonał przedsezonowe założenia. Beniaminek ma aż 10 punktów przewagi nad zajmującym 18. miejsce zespołem. Pewne utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii jest z pewnością sporym sukcesem drużyny prowadzonej przez Paula Lamberta.
Sobotnia potyczka nie posiada dużego ciężaru gatunkowego, jednak oba zespoły będą chciały coś udowodnić. Liverpool zamierza odczarować bramkę rywali i zacząć wykorzystywać sytuacje, co byłoby dobrym prognostykiem przed finałem FA Cup z Chelsea. Norwich, dla których jest to pierwszy sezon po awansie, chce udowodnić, iż jest w stanie rywalizować z najsilniejszymi rywalami. Na podstawie tabeli można szybko dojść do wniosku, iż drużyny będą miały problem z mobilizację. Wydaje się jednak, że takie obawy zostaną rozwiane wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego. Oba zespoły mają coś do udowodnienia a sobotnie spotkanie na Carrow Road jest doskonałą ku temu okazją.
Sezon dobiega końca, zatem karuzela transferowa zostaje powoli wprawiana w ruch. Wiele spekuluje się odnośnie drużyny z Anfield Road. Holenderski skrzydłowy, Dirk Kuyt łączony jest z odejściem z Anglii i powrotem do rodzimej ligi holenderskiej. Natomiast zawodnicy z Ameryki Południowej, Maxi Rodriguez i Fabio Aurelio być może powrócą do swoich krajów. Póki co brakuje konkretnych deklaracji i komunikatów, jednak wiele pojawiających się w ostatnim czasie wiadomości odnośnie transferów tych graczy sprawia, że stają się one bardziej prawdopodobne. Zobaczymy, czy wspomniani wyżej gracze wybiegną na boisko w sobotę. Do kadry The Reds powróci prawdopodobnie kapitan, Steven Gerrard. Czy doświadczony angielski pomocnik pchnie drużynę do lepszej,a przede wszystkim skuteczniejszej gry?
Po przeciwnej stronie, zespół gospodarzy nie składa broni. Bramkarz Kanarków, John Ruddy deklaruje chęć zwycięstwa nad utytułowanym rywalem. Trener, Paul Lambert docenia klasę drużyny gości, jednak zapowiada, że jego drużyna będzie bardzo zmobilizowana i spróbuje stawić czoła faworyzowanemu rywalowi.
Sobotni mecz jest okazją do przełamania niemocy strzeleckiej Liverpoolu i poprawienia nastrojów przed finałem FA Cup. Jednak obecna kampania była naszpikowana okazjami do poprawy i udowodnienia swojej wartości. 28 kwietnia o godzinie 18:30 The Reds otrzymają kolejną okazję na poprawę nastrojów swoich kibiców. Przekonamy się, czy ją wykorzystają.
Komentarze (1)