Kenny po wiktorii z Norwich
Kenny Dalglish był zachwycony ‘fantastycznym występem’ swoich piłkarzy, którzy zasłużenie rozgromili Norwich 0:3. Zespół położył podwaliny pod dobrą formę przed finałem FA Cup a Luis Suarez popisał się niezapomnianym hat-trickiem.
Menedżer Liverpoolu chwalił geniusz Urugwajczyka w meczu na Carrow Road, ale także oddał hołd wszystkim, którzy mieli udział w tym zdecydowanym zwycięstwie.
- To wielkie zwycięstwo. Poziom ich gry nie był żadną niespodzianką. Grali w ten sposób wiele razy w tym sezonie, ale nagroda często ich omijała – powiedział Dalglish.
- Za każdym razem, kiedy zespół gra dobrze, pewne indywidualne występy przyćmiewają innych. Luis strzelił trzy bramki i z pewnością znajdzie się na nagłówkach gazet.
- Dla nas ważne jest to, że drużyna dobrze wykonała swoją pracę i zapewniła sobie korzystny rezultat.
- Jesteśmy naprawdę zadowoleni, że udało się nam dzisiaj odkupić wynik z zeszłego tygodnia, kiedy nie dostaliśmy tego, na co zasłużyliśmy.
- Nasi gracze udowodnili, że są w stanie grać przeciwko każdemu rywalowi.
- Zawdzięczają to podejściu do swojej pracy. Najbardziej cieszy nas to, że ich wspaniały występ został im sprawiedliwie wynagrodzony.
- Każda bramka była piękna, ale nie jest to dla nas żadnym zaskoczeniem biorąc pod uwagę jakość gracza, który je strzelił.
- To był fantastyczny hat-trick. Kiedy posiadasz graczy o takich umiejętnościach, niewiele jest rzeczy, które mogą cię zadziwić.
- Luis jest wspaniałym piłkarzem i równie wspaniałą osobą. Mamy ogromne szczęście, że dla nas gra. W swoim debiucie przeciwko Stoke strzelenie bramki zajęło mu pięć minut. Zawsze czuł się bardzo dobrze w Liverpoolu. Na pewno jest zachwycony swoim dzisiejszym wyczynem – zakończył menedżer.
Dalglish ujawnił także, że powodem absencji Andy’ego Carrolla był ‘niepokój o jego pachwinę’.
Komentarze (4)