Gerrard z uznaniem o Suarezie
Kapitan Liverpoolu przyznał, że był gotów w ostrych słowach rozliczyć się z Luisem Suarezem, gdy ten zdecydował się na lobowanie bramkarza z blisko 42 metrów, kompletując tym samym sensacyjnego hat-tricka na Carrow Road.
Liverpool ma za sobą udany sprawdzian przed przyszłotygodniowym finałem Pucharu Anglii na Wembley.
Urugwajczyk trafił do siatki dwukrotnie w odstępie czterech minut podczas pierwszej połowy, nim błyskotliwym strzałem pokonał bramkarza Norwich City w późniejszej fazie meczu.
Suarez nie wykorzystał kilku dobrych okazji na powiększenie dorobku bramkowego, przypieczętowując hat-tricka fantastycznym lobem tuż pod poprzeczkę bramki Ruddy'ego.
Gerrard powiedział ESPN: - Jest dokładnie takim typem piłkarza, cały czas miał pewność, że uda mu się zdobyć trzecią bramkę.
- Niewiele brakowało, a sprezentowałbym mu solidny ochrzan, miałem to już na końcu języka, ale ostatecznie piłka wpadła do siatki.
- Jest wyjątkowym zawodnikiem, znakomicie porusza się po boisku, czyniąc moją pracę - jako pomocnika - o wiele łatwiejszą.
- Luis jest naszym najlepszym piłkarzem, jednym z najlepszych na świecie w obecnych czasach, to był jego dzień.
Wtorkowy mecz z Fulham na Anfield, będzie ostatnim przetarciem Liverpoolu przed zbliżającym się finałem Pucharu Anglii z Chelsea na Wembley.
- Gerrard kontynuuję: - Koncentrujemy się na najbliższym meczu, najpierw musimy wygrać z Fulham, by na finał pojechać w dobrych nastrojach.
- Jesteśmy podekscytowani, zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze w krajowych pucharach i zasłużyliśmy na grę w finale, ale nie byłoby to rozsądne z naszej strony, gdybyśmy skupili się jedynie na nim, mając w perspektywie mecz ligowy do rozegrania.
Komentarze (2)