Gerrard: Nie zamieniłbym Suareza
Kapitan Liverpoolu Steven Gerrard uważa, że Luis Suarez osiągnął szczyt swoich możliwości przed sobotnim finałem Pucharu Anglii i dodaje: - Nie zamieniłbym go na nikogo innego na świecie.
Urugwajski napastnik podejdzie z wysokim morale do ostatecznej rozgrywki na Wembley po tym, jak zdobył pierwszego hat-tricka w barwach Liverpoolu przeciwko Norwich City w zeszły weekend.
Suarez, który odpoczywał w trakcie meczu z Fulham w środku tygodnia, zdobył 17 bramek w swoim pierwszym kompletnym sezonie z the Reds. Gerrard ma nadzieję, że napastnik może dołożyć następne trafienia do swojej kolekcji w jutrzejszym pojedynku.
- Wspaniale, że Luis podejdzie do finału w takiej znakomitej formie - powiedział Gerrard.
- Jego hat-trick w Norwich był cudowny. Doskonale strzelił te bramki. Pokazał, że jest graczem światowej klasy. W tej chwili nie zamieniłbym go na nikogo innego na świecie.
Podczas gdy Gerrard wspiera Suareza, aby siać spustoszenie w szeregach przeciwników, kapitan zaznacza również, że defensywa Liverpoolu musi utrzymać w ukryciu odrodzonego Fernando Torresa.
Były napastnik the Reds przeszedł przez trudny okres kariery po tym, jak zatwierdził swój rekordowy transfer na Stamford Bridge w styczniu 2011 roku.
Jednakże hiszpański napastnik, który rywalizuje o miejsce w składzie z Didierem Drogbą, podejdzie do finału mając na koncie cztery trafienia w ostatnich trzech meczach Chelsea.
- Będziemy musieli poczekać i się przekonać, jaką drużynę wybierze ich menedżer. Niemniej jednak jeśli będzie tam Fernando Torres, to wtedy należy oczekiwać zagrożenia z jego strony.
- Byliśmy świadkami jego formy strzeleckiej na co dzień, kiedy tu był. Wiemy, do czego jest zdolny. Miał trudny okres w Chelsea, ale zdaje się, że odzyskał swoją formę.
- Jeśli zostanie wyznaczony do gry, będzie jednym z wielu zawodników, na których będziemy musieli mieć czujne oko.
- Fernando Torres chciał tam przejść i trzeba to uszanować. Klub nie stał mu na drodze i ruszyliśmy dalej bez niego. Jesteśmy bardzo zadowoleni z napastników, których tu mamy.
- Pokładam wielką wiarę w naszą drużynę. Spisywaliśmy się fantastycznie w pucharach w tym sezonie i musimy to kontynuować.
- Udowodniliśmy, że możemy konkurować z najlepszymi zespołami w tym sezonie. Teraz musimy pokonać kolejnego rywala, aby sięgnąć po trofeum.
Komentarze (20)
Leivie bliżej do Alonso niż do Mascherano
rywal - człowiek (klub) współzawodniczący z kimś w dążeniu do czegoś. Rywal to nie tylko Ev czy ManU, ale każda drużyna z którą rywalizujemy o określoną pozycję. Chelsea jak najbardziej jest naszym rywalem.
Do dziś czuję cholerny niesmak. Jak on mógł tam pójść ?! Dlaczego nam to zrobił? Do Chavskich ?!
Czuję do niego ogromny respekt za to co dla nas zrobił, ale mam ochotę zobaczyć jego minę jak Gerro podnosi jutro ten puchar !
http://www.goal.com/en-gb/news/2900/fa-cup/2012/05/04/3079179/ghost-goals-mourinho-torres-liverpool-v-chelsea-and-the
Masz pięknie określone dzieje naszej, jak to w tytule zostało zaznaczonej, nowej rywalizacji z Chelsea. Ma ona tło czysto sportowe, ale jednak.
Nie wiedze w tym żadnego hejtingu zalazł wszystkim za skórę i ma przechlapane. Co w tym dziwnego? Nikt nie życzy mu otwartego złamania tylko nie chcemy żeby cokolwiek wygrał z Chelsea.