AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1172

Downing pragnie rewanżu


Stewart Downing jest zdeterminowany, aby przeszkodzić Chelsea w sięgnięciu trofeum FA Cup, gdyż ma okazję się zrewanżować na ich aktulanym szkoleniowcu, Roberto Di Matteo, który niegdyś w tych rozgrywkach złamał mu serce.

Skrzydłowy Liverpoolu był 12-latkiem, kiedy oglądał na Wembley pojedynek pomiędzy Middlesbrough a Chelsea w finale FA Cup w maju 1997 roku.

Jednak po niespełna minucie gry marzenia młodego wówczas Downinga zostały zniszczone przez tego samego człowieka, który poprowadzi w jutrzejszym dniu Chelsea w starciu przeciwko Liverpoolowi.

To było rewelacyjne uderzenie.

26-letni Di Matteo otrzymał piłkę jeszcze na własnej połowie i zszedł z nią do środka, gdy zauważył, iż zawodnicy Middlesbrough zaczęli się cofać.

I po zaledwie 42 sekundach spotkania, pomocnik uderzył pod poprzeczkę z około 30 jardów.

Mecz ostatecznie zakończył się rezultatem 2:0 i po 15 larach, Włoski menedżer Chelsea, który zastąpił na tym stanowisku Andre Villasa Boasa, doprowadził swoją ekipę do finału zarówno FA Cup, jak i Ligi Mistrzów. Downing przyznaje, że wspomnienia z tamtego dnia wciąż tkwią w jego pamięci.

- Wszyscy doskonale pamiętają szybko zdobytą bramkę przez Di Matteo, a ja go do tej chwili za to nienawidzę! - zaśmiał się Downing. To była moja pierwsza w historii wizyta na Wembley. To był dobry dzień, ale ze złymi wspomnieniami.

- Co w tym czasie o nim myślałem? Nie mogę tego powtórzyć. Jednak był dobrym zawodnikiem, zdobył piękną bramkę i teraz w znakomity sposób radzi sobie jako menedżer w Chelsea.

- Mogę mu przypomnieć to, co mi zrobił w 1997 roku, jeśli uda nam się zwyciężyć, ale w pierwszej kolejności czeka nas dużo pracy do zrobienia. To jest zupełnie inna Chelsea. Jednak jesteśmy naprawdę przekonani, że możemy uzyskać korzystny rezultat.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

baroslfc 04.05.2012 17:25 #
Stewart - za dużo trajkoczesz, za słabo grasz. Zbieraj siły na finał, a nie żalisz się, że ktoś ci kiedyś złamał serce.
hoster 04.05.2012 17:30 #
ojj złe przeczucia mam przed tym meczem. Zwykle jak nasi tyle mamlają to potem wszyscy się budzą z ręką w nocniku.
Peter1892 04.05.2012 20:13 #
hoster dobrze pisze. Też mam złe przeczucia...
balx 04.05.2012 21:42 #
Dokładnie. Mówią, że są zmotywowani, by wygrać a potem jest różnie. A Downing nie żali się tylko wspomina po prostu.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (2)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo