SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1551

Kenny i twarda rzeczywistość


Wiele pytań musiało przyjść do głowy Kenny’emu Dalglishowi gdy oglądał Chelsea wznoszącą FA Cup na Wembley. Ten moment został ustalony jako decydujący dla Liverpoolu Dalglisha – dzień, który mógł ocalić lub pogrzebać ten dziwny sezon.

Zamiast tego oglądaliśmy 61-letniego menadżera maszerującego wzdłuż boiska Wembley z ciężarem świata na swoich ramionach.

John W. Henry, właściciel Liverpoolu, był tam i wszystko widział.

Amerykanin musiał mieć nadzieję, że drugie trofeum w przeciągu trzech miesięcy zabliźni rany odniesione w trudnym sezonie. Tak się nie stało.

- Wielu ludzi odwróci się teraz od Kenny’ego, ale w takim świecie żyjemy, wyniki to wszystko. On o tym wie – powiedział Pat Nevin w BBC Radio 5.

Audycja 606 sprowokowała telefony od fanów Liverpoolu kwestionujących metody Dalglisha w sobotni wieczór. Podczas gdy być może nie odzwierciedla to ogólnego odczucia większości kibiców, nie były to samotne głosy.

- Czy wypowiedzenie Kenny’ego jest na biurku? – spytał jeden ze słuchaczy.

– To był katastrofalny sezon. Mówienie tego nie sprawia mi przyjemności, ale nie był wystarczająco dobry i nie byłby bez względu na zdobycie Pucharu Anglii - kontynuuje następny.

Inni stanęli w jego obronie. „Wierzę w Kenny’ego Dalglisha” – powiedział jeden z fanów – „Jest właściwym człowiekiem we właściwym klubie. Wie co jest najlepsze dla Liverpoolu i tyle. Wiem, że będą ludzie wzywający go do odejścia, ale nikt nie dba o klub bardziej od niego i mi to wystarczy.”

Henry i jego Fenway Sports Group są zdeterminowani wyznaczyć nowy kierunek dla Liverpoolu. Obecnie powstaje pytanie czy Dalglish ciągle mieści się w tej koncepcji.

Trener Liverpoolu został zapewniony, że posiada „pełne wsparcie” od właścicieli, ale nie było jeszcze publicznego zapewnienia, że w przyszłym sezonie będzie u steru. Mogło się pojawić rychło po zwycięstwie Liverpoolu nad Chelsea w sobotę, teraz jednak pytania padną znowu.

Liverpool był rozbrojony mentalnie i fizycznie przez godzinę na Wembley. Dopiero po wprowadzeniu Andy’ego Carrolla zaczęli rywalizację.

Pierwszy gol zawarł w sobie problemy nękające Dalglisha. Jay Spearing, młody środkowy pomocnik, który miał wypełnić pustkę po odejściu Javiera Mascherano i kontuzji Lucasa Leivy, oddał piłkę bezwiednie.

Jose Enrique, którego spadek formy od początku roku budzi zaniepokojenie, spóźnił się z interwencją oddając wolne pole rywalowi.

Zanim Pepe Reina, przez długi czas najbardziej godny zaufania zawodnik Liverpoolu, źle ocenił strzał Ramiresa, który prześlizgnął się po jego lewej ręce do siatki obok.

- Nie można pozwolić drużynie takiej, jak Chelsea prowadzić dwiema bramkami. – powiedział Dalglish.

- Ta sama grupa zawodników będzie posuwać się naprzód i polepszać w przyszłym sezonie i to czy inni gracze dołączą do nich nie będzie podyktowane przez ten mecz.

- Dzisiejsza grupa zawodników wzbogaci się dzięki tym doświadczeniom, nawet jeśli nie były za dobre.

Podczas gdy odejście Damiena Comolliego ze stanowiska dyrektora ds. piłki nożnej w zeszłym miesiącu wydawało się zabezpieczać pozycję Dalglisha, posłużyło również by przypomnieć wszystkim na Anfield, że FSG nie zawaha się by działać, gdy poczują, że coś tu nie gra.

Henry prywatnie wyraził zaniepokojenie rozbieżnością między formą w lidze i w pucharach, prosząc managera o przedstawienie raportu na koniec sezonu. Rozmowy wyglądałyby inaczej z FA Cup na stole.

„Ocenimy sezon na końcu sezonu.” – to wszystko co powiedział na ten temat Dalglish po finałowym gwizdku.

Czytanie statystyk nie jest przyjemne dla nikogo na Anfield.

Liverpool jest ósmy w Premier League, 34 punkty za Manchesterami i 18 za Arsenalem, przegrawszy tyle samo meczy ile wygrali w tym sezonie i zdobywszy tylko 43 bramki.

Alan Green, komentator BBC Radio 5 live, widzi w lidze wielki powód do zmartwień. „Sądzę, że Kenny żyje z rzeczy, które zrobił jako jeden z najlepszych zawodników klubu i podczas jego pierwszej trenerskiej kadencji.”

„Jestem w obozie, który uznaje kluczową wartość formy w lidze. Liverpool będzie musiał skreślić ten sezon. Byłoby trudno sprzeciwić się Dalglishowi gdyby wygrał FA Cup, jednak nie zrobił tego. Luka punktowa między Liverpoolem a drużynami z Manchesteru jest nie do przyjęcia.”

Dalglish, wcielenie najlepszych czasów Liverpoolu, został zmuszony do odpowiedzi na pytanie czy sukces w pucharach rekompensuje spadek formy w lidze. Mogłoby tak być gdyby The Reds pokonali The Blues na Wembley. Ten punkt widzenia będzie trudniejszy do obrony z samym Carling Cup w gablocie.

Problemem dla Henry’ego i Toma Wernera będzie fakt, że King Kenny jest kluczową postacią dla liverpoolskiej tożsamości. Jest kimś więcej, niż tylko jednym z najlepszych graczy w historii klubu, jest człowiekiem, który zjednoczył miasto po tragedii na Hillsborough 23 lata temu.

Jednak Liverpool jest innym klubem od tego, w którym Dalglish się zakochał. Nie mogą już konkurować z czołowymi klubami na rynku transferowym, a rany zadane przez reżim Hicksa i Gilleta potrzebują jeszcze czasu, by się zabliźnić.

Liga Mistrzów pozostaje daleką perspektywą w obecnym składzie, ze Stewartem Downingiem, Jordanem Hendersonem i Andym Carrollem zawodzącymi nadzieje pokładane w nich przez menadżera. Nadchodzące lato ma być istotne na Anfield, odpowiedni gracze muszą zostać kupieni, problemy muszą zostać rozwiązane.

Zmartwieniem dla Liverpoolu jest teraz to, że jeśli nie zmienią kierunku, znajdą się w niebezpieczeństwie utknięcia w ciągłej podróży z chwalebnej przeszłości do świetlanej przyszłości. FSG musi się martwić, czy kiedykolwiek osiągną cel.

Dalglish w prowadził jednak stabilność i jedność do drużyny i potrzebne wsparcie.

Henry musi teraz zdecydować, czy Szkot to wciąż człowiek, który odnowi klub, który ucieleśnia.

Ben Smith

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (20)

AdasLFC7 07.05.2012 17:46 #
No kurcze jakieś bla bla :P ja chce news "Dalglish zwolniony'' : )
Mnikjuyt93 07.05.2012 17:58 #
Dobre i to narazie. Widać że coraz więcej ludzi nie widzi KK w przyszłym sezonie na stanowisku trenera LFC.
Light 07.05.2012 17:59 #
Ten finał to początek końca Kenny'ego w Liverpoolu . Nie pamiętam tak słabego Liverpoolu ..zresztą kto pamięta skoro ostatnio tak źle było prawie 60 lat temu .
Miles 07.05.2012 18:03 #
ja mam tylko nadzieje że Kenny odejdzie w pokoju nie będzie podchodów i obrzucania błotem pięknym pożegnanie z Anfield byłaby wygrana z Chelsea
burmanek8 07.05.2012 18:05 #
Kurde, no ludzie, wiemy, że Kenny chce dla klubu jak najlepiej, ale widać, że nie idzie... Widać nie posiada umiejętności potrzebnych w nowoczesnym footballu, trzeba się z tym pogodzić, pożegnać się w pokoju i znaleźć kogoś innego na jego miejsce
Tomek9 07.05.2012 18:16 #
Potrzebna jest rewolucja, albo inaczej rafalucja :D
HG9 07.05.2012 18:25 #
piszecie chcecie odejścia KD a tak naprawdę nie ma trenera który by go zastąpił można mówić o Boasu , Guardiolii ale on nie przyjdzie ... Boas za młody na taki klub było widać to w Chelsea...

vohun 07.05.2012 18:29 #
jeśli już miana trenera, to tylko Benitez wchodzi w gre wg mnie, bo ma jako takie pojęcie jeśli chodzi o akademie i jej wychowanków, bo kasy na zakupy ogromnej nie dostanie, nie czarujmy się.
DudekLFC21 07.05.2012 18:56 #
Jak wyganiamy Dalglish' a to bądźmy konsekwentni i nie gadajmy głupot o Benitez' ie bo i on po części jest "autorem" tego burdelu. Większość ludzi która chce wyrzucić KD mówi, żebyśmy nie kierowali się sentymentami a następnie mówią, że chcą powrotu Benitez' a. Zmiana trenera jest raczej nieunikniona ale niech nie będzie to Benitez...
takasobiefaza 07.05.2012 19:25 #
wszystko ok tylko niech zejdą z Enrique..dał ciała w tym meczu ale ogólnie to jeden z Naszych kozaków których widzę z Gerrardem i Suarezem w 11tce która może o coś powalczyć w następnym sezonie. (WKS MISTRZ MISTRZ MISTRZ..musiałem)
Tomek9 07.05.2012 19:34 #
@DudekLFC21 Gdyby Benitez dostał taką kasę i wsparcie zarządu jak Kenny to wiedziałby co z nią zrobić. Ten słaby sezon to efekt braku inwestycji, a właściwie łatania luk po graczach którzy odeszli. Rafa rozumie ten klub, akademię którą tworzył oraz kibiców. Nie ma lepszego kandydata (oczywiście w przypadku ewentualnej dymisji Kennego, która wcale nie jest pewna)
tetfoll 07.05.2012 19:47 #
Wkurza mnie, gdy mówi się, że Kenny powinien dostać więcej czasu. Spójrzmy wszyscy na Juventus. Które miejsce zajęli w lidze w zeszłym sezonie - 7. A gdzie są teraz? Są na 1! A nikt ich nie stawiał w roli faworta do wygrania ligi. Poza tym spektakularnych transferów przecież też nie zrobili. Zmiana trenera jest konieczna i z całym szacunkiem do drużyny, ale tej paskudnej gry w przyszłym sezonie nie zniosę.
LYSI 07.05.2012 19:53 #
Kenny na dyrektora do sp. pilki noznej, a Benio lub Guardiola na trenera i po sprawie!!!
DudekLFC21 07.05.2012 19:55 #
@Tomek9
A skąd wiesz, że to wypali, raz już tu był i starczy, Kenny' emu na dobre to nie wyszło choć każdy mówił podobnie, tu trzeba nowej krwi.
Tomek9 07.05.2012 20:01 #
Wypali, wypali. Kenny nie trenował kilkanaście lat, a Rafa tylko 2. Poza tym nie oszukujmy się: Rafa to geniusz taktyczny w porównaniu do Kennego. Kiedyś trenowanie było łatwiejsze, bo wystarczył autorytet, który Kenny posiadał (i dalej posiada) ogromny. Rafa to analityk, i miał dość czasu żeby ustalić, dlaczego to poszło nie tak jak powinno.
PrzemekLFC 07.05.2012 20:20 #
w następnym sezonie musimy powinien sprowadzić suboticia na środek obrony i jakiegoś ofensywnego lewego obrońcę i chęcią bym obejrzał na skrzydle kube błaszczykowskiego i na def. pomocniku brakuje mi kreatywnego i pewnego siebie gracza bo spearo jest dużo za słaby na BPL a shelvey musi się ograć
Endless 07.05.2012 20:21 #
Dalglish przyszedł został trenerem zespołu w którym nie było skrzydeł, lewego bocznego obrońcy oraz napastnika. Przez prawie cały rok kontuzjowany był Gerrard, a później na prawie cały sezon wyleciał Lucas - co załatwiło nam piękną dziurę w środku pola. Klub nie grał w LM i udało się zatrudnić takich piłkarzy jakich się udało - nie unieśli oni presji, pogubili formę, ale wcale nie uważam, żeby byli kupieni na darmo. Za Carroll i Hendersona trzymam kciuki od dłuższego czasu. City z ponad 3-krotnie takimi wydatkami na transfery (nie mówiąc o pensjach) budowało zespołów przez 3 lata, a i tak mogą nadal przegrać mistrzostwo. W drugiej połowie zeszłego sezonu Dalglish pokazał, że jego zespół potrafi grać w piłkę i to mi wystarczy za rękojmię. Trzymam kciuki za Kennetha i jego podopiecznych, wierzę, że wyciągną wnioski z błędów tego sezonu. YNWA
sebix129 07.05.2012 21:11 #
Tak jak napisał kolega endless, zgadzam się z nim. Kenny Dalglish jest jedyną osobą, która wkłada tutaj całe serce i nie patrzy na zarobki. A to że gramy słabo to nie jest tylko jego wina. Powiedzmy sobie szczerze jak my mamy grać w lidze ładnie i regularnie zdobywać bramki skoro nie mamy odpowiedniej do tego kadry. Nikt nie mógł tego przewidzieć że Carol, hendersonl i Downing okażą się takimi niewypałami. Prawda jest taka że z obecnej kadry on wyciąga to co się da. Nawet Mourinho nic by tutaj nie zdziałał. Ja mam nadzieję że zostanie na jeszcze jeden sezon, wzmocni skład wyciągnie wnioski i będzie LM za rok. A nowy trener jak zacznie budować wszystko od nowa to znowu będziemy mieli taki sezon jak teraz. Nie ma co płakać tylko trzeba wiernie kibicować i cierpliwie czekać. Taki Juventus też długo nic nie grał i wczoraj zdobyli zasłużone mistrzostwo ale zanim do tego doszli też mieli pełno nieudanych transferów i zmarnowanych sezonów.

pozdro i YNWA!!!!!!!!!!
hoster 07.05.2012 21:28 #
Tak tyle że dla FSG kluczową role może odgrywa dyrektor ds. piłki nożnej i oni większego problemu nie widzą w Kennym bo są twierdzenia że Commolli mu tą drużynę złożył on robił co mógł. Nie wiem, mówię tak na podstawie filmu moneyball. Być może właściciele zatrudnią nowego dyrektora i jeszcze raz spróbują z Kennym. Zarząd to na pewno sprytni ludzie ale nie podejmują żwawych decyzji na nieznanym gruncie jakim jest piłka nożna. Trochę nie kumam tego systemu ale nie mnie się nad tym głowić. Być może Kenny nie czuje się zbyt winny bo odpowiada tylko za wyjściowy skład i pomeczowe wywiady.
sebix129 07.05.2012 22:08 #
hoster
Ale przecież za transfery odpowiada terner bo to on chciał takich zawodników a nie zarząd

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com