Rodgers wspiera Kenny'ego

Menedżer Swansea Brendan Rodgers pochwalił pracę Kenny'ego Dalglisha w Liverpoolu i wierzy, że będzie w stanie w dalszym ciągu rozwijać klub w przyszłym sezonie.

Rodgers otrzymał ogromne uznanie za utrzymanie Swansea w Premier League i efektowny styl gry, zaś presja na Dalglishu wzrosła po tym, jak the Reds zaliczyli nieudany sezon.

Obie drużyny spotkają się na Liberty Stadium w ostatniej kolejce sezonu, a Liverpool ma obecnie przewagę ośmiu punktów nad drużyną Łabędzi i zajmuje ósmą pozycję w tabeli.

Dalglish doprowadził klub z Anfield do zwycięstwa w Carling Cup i finału FA Cup, w którym przegrał z Chelsea, a Rodgers czuje, że Szkot potrzebuje więcej czasu, aby osiągnąć prawdziwy sukces.

- Nie uważam, że ten sezon był dla nich porażką, cały czas znajdują się w fazie odbudowy - powiedział Rodgers.

- W drugiej połowie zeszłego sezonu wykonał świetną robotę, odbudował motywację w zespole, a w tym nastąpiła gruntowna przebudowa składu. Jest to początek procesu, który w przyszłości ma przynieść sukces.

- Jednak to jest największy problem bycia menedżerem, gdyż jest to jak próba zbudowania samolotu podczas lotu.

- Nie masz wystarczająco dużo czasu, aby zrobić wszystko, co potrzebujesz, dlatego należy spróbować uczynić to podczas lotu i on właśnie znajduje się w tej fazie.

- Ciężko jest nazwać niepowodzeniem dojście do dwóch finałów w krajowych pucharach, w którym zwyciężył w jednym, a w drugim był tego bliski.

- Liverpool ma niesamowitą historię zwycięstw w rozgrywkach ligowych i Ligi Mistrzów, jednak rzeczywistość jest taka, że są zmuszeni z powrotem zmierzać w tym kierunku i jestem pewien, że kibice Liverpoolu nie mają lepszego kandydata do tego, aby to zrobić niż Kenny.

- Jego historia sukcesów, zarówno jako piłkarz i menedżer jest bardzo bogata.

- Posiada silny zespół, ale niestety wszyscy patrzą na krótką metę. Wykonał fantastyczną robotę i efekty tego będą widoczne w przyszłym sezonie.

Rodgers wie, że niezależnie od tego, czy jego drużyną zajmie na koniec sezonu miejsce w pierwszej dziesiątce, sukcesem będzie fakt, że udało im się utrzymać.

- Zakończenie sezonu w czołowej dziesiątce byłoby dla nas wielkim osiągnięciem - powiedział Rodgers.

- Zawsze będziemy dążyć do coraz większych celów.

- Jeśli spojrzymy na Stoke, to widać, że jest to zespół na dobrym poziomie, ale nigdy nie udało im się zakończyć ligi w pierwszej dziesiątce, dlatego w niedzielę staniemy przed wielką szansą.

- Jednak tak czy siak, jestem z nich dumny.

- Wymagania wobec nas były niesamowite, przez co zbliżyliśmy się do siebie jako zespół i zjednoczyliśmy jako drużyna.

- To byłoby wspaniałe osiągnięcie, gdybyśmy zrealizowali ten cel, jednak niezależnie od tego, gdzie skończymy, ten sezon będzie wielkim sukcesem zawodników.