Carra zasmucony odejściem Króla
Jamie Carragher ze smutkiem wypowiedział się na temat odejścia Dalglisha, dodając, że teraz w klubie każdy musi dołożyć swoją cegiełkę, jeśli Liverpool na czekać dobra przyszłość.
Carra powiedział, że bez względu na to, kto zastąpi Kenny'ego zrobi wszystko, by w pełni zaangażować się w budowanie nowego rozdziału historii Liverpool FC.
- To naprawdę przygnębiające, ale taki jest futbol. Rozmawiałem z nim tuż przed wylotem pytając go 'czy to Kenny, czy staruszek?' Powiedział, że to Kenny.
- To smutny dzień dla Dalglisha, jednakże szanujemy decyzję właścicieli i musimy patrzeć przed siebie.
- Okażę pełne poparcie dla następnego szkoleniowca.
Komentarze (3)
I to to chodzi szkoda Kinga ale 100% profesjonalizmu