Suarez: Z nikim nie rozmawiałem
Luis Suarez po raz kolejny odsunął spekulacje na temat swojej przyszłości i podziękował klubowi za wsparcie, jakie Liverpool dostarczył Urugwajczykowi na przestrzeni całego sezonu.
Odejście Dalglisha a także spore kłopoty jakie spotkały Suareza w związku z rasistowskimi oskarżeniami Patrice'a Evry, rodzą historie sugerujące, że zawodnik zmieni otoczenie i przeniesie się do Hiszpanii.
Barcelona i Real Madryt monitorują sytuacje napastnika, jednak ten znów wszystkiemu stanowczo zaprzeczył.
- Powiem szczerze, że z nikim się nie kontaktowałem. Jeśli ktoś wierzyłby wszystkim plotkom i spekulacjom to grałbym już w 20 klubach.
- Liverpool miał niezły sezon, w którym doszedł do dwóch krajowych finałów pucharów.
- W Premier League nie osiągnęliśmy tego, czego od nas oczekiwano, jednak nie obeszło się bez pozytywnych sygnałów.
- Liverpool to klub, który daje pełne wsparcie swoim zawodnikom. Jestem niezmiernie wdzięczny za danie mi szansy gry w tak znakomitych rozgrywkach jak Premier League - podsumował reprezentant Urugwaju.
Komentarze (17)
ale wierze,że zostanie na przyszły UDANY sezon :)
To jak z Torresem. Klub traktuje go po królewsku. Hiszpan nie musi teraz tęsknić za Liverpoolem, ale na pewno chciałby znowu czuć takie wsparcie jak miał u nas. Trzeba do doceniać i Luis to właśnie robi, co mi się podoba.
Suareza o to nie mogę oskarżyć. Miał kilka sytuacji kiedy mógł się lepiej zachować ale każdy snajper się czasem myli. O bezmyślność mógłbym natomiast oskarżyć Kennego, który posyłał w bój piłkarzy kompletnie bez formy i pomysłu na grę podczas gdy na ławce był Kuyt, Maxi (który miewa przebłyski) i Bellamy który szarpie skrzydłem jak mało kto
Tutaj muszę Ci przyznać rację, ale warto też zaznaczyć, że nikt nie udowodnił mu tego co rzekomo miał powiedzieć do Evry. Bo zdanie jakie zostało uznane za kontekst rasistowski (który nawiasem mówiąc podał Evra) według hiszpańskiego profesora wykładającego w USA po prostu nie istnieje. Nie ma w języku hiszpańskim czy tam Urugwajskim dialekcie hiszpańskiego takiego zdania. Więc właściwie było słowo przeciwko słowu. A żeby nie było, że UEFA przymknęła na to oko, co mogłoby spowodować falę kolejnych takich zdarzeń, wolała ukarać Suareza.
A tak przy okazji snajperów, moglibyśmy zrobić dobry układ, Michael Owen dostępny jest za darmo, więc mozna bybyło pokusić sie i zatrudnić go na 2-3 sezony. Myśle byłby strzelił wiecej bramek niż Bellamy.
Z tego co pamietam jesli dostawał szanse wykorzystywał ja, pamietam tez jak strzelił w derbach Mulow w 94 minucie na 4-3, albo hattrick w LM. Nie miał miejsca w tej frajerskiej drużynie, a my kibice LFC powinnismy być uradowani jesli chciałby dołączyć do chłopców z Anfield, to właśnie on jako jedyny zdobył tytuł najlepszego piłkarza Europy w 2001...(Legenda LFC!)