TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1643

Gerrard dumny z opaski kapitańskiej


Steven Gerrard mówił dziś z wielką dumą o tym, iż przyjdzie mu dowodzić reprezentacją Anglii pod batutą nowego selekcjonera - Roya Hodgsona. Były trener The Reds zdecydował się powierzyć opaskę kapitana Trzech Lwów, swemu byłemu podopiecznemu z Anfield.

- Przez moją całą piłkarską karierę, od małego kiedy uganiałem się za piłką, ludzie mówili mi, że być może przyjdzie taki dzień, kiedy zostanę kapitanem drużyny narodowej.

- Tata wiele razy mówił, że bardzo by chciał, bym kiedyś został kapitanem reprezentacji Anglii. Niezwykle przyjemnie jest czuć tą dumę ze strony całej swojej rodziny.

- Nigdy nie byłem pewny, że dostąpię tego zaszczytu, gdyż Steve McClaren i Capello mieli do tego swoich ludzi.

- Bardzo długo czekałem na ten moment i chcę dać z siebie wszystko, co potrafię.

Synowie Albionu zagrają teraz towarzysko z Belgią i Finlandią, zanim zagrają pierwszy mecz na EURO, 11 czerwca z Francją.

Mimo późnego ogłoszenia nowego selekcjonera, Gerrard przyznał, że nie powinno mieć to żadnego wpływu na zachowanie odpowiedniej równowagi w angielskiej drużynie.

- Popatrzcie na ostatni mecz Chelsea. Nie byli wtedy lepsi, nie byli również najlepszym zespołem w spotkaniach z Barceloną, jednak są klubowym mistrzem Europy i w pełni sobie na to zasłużyli.

- Na tym to polega, kiedy są rozgrywany wielkie turnieje, najczęściej wygrywają zespoły, które nie są uznawane za faworyta.

- Dla Anglii to oczywiście wielka szansa, by spełnić wielkie nadzieje, które są w nas pokładane od lat.

- Zanotowałem wiele wpadek i niepowodzeń na arenie międzynarodowej z reprezentacją, jednak wystarczy, że raz uda się odnieść wielki sukces, a wtedy zostaniesz zapamiętany na zawsze jako bohater.

Gerrard nie chce jednak nic obiecywać przed europejskim czempionatem i czeka spokojnie na rozwój wydarzeń.

- Moje doświadczenie nakazuje mi mówić, że najczęściej takie turnieje wygrywają tzw. złote generacje piłkarzy i zamierzamy po prostu walczyć o wszystko.

- Rozegramy 2-3 mecze i jeśli sprawy pójdą po naszej myśli, to wszyscy zaczną wierzyć we wspólny sukces Anglii.

- Być może często nasz problem tkwił w tym, że wychodziliśmy na murawę, sądząc, że jesteśmy lepsi, niż rzeczywiście jesteśmy. Tak było w 2-3 ostatnich turniejach, gdzie zawodziliśmy.

- Czasem wydawało się nam, że wystarczy wyjść po prostu na boisko, gdyż mamy w składzie tylu świetnych zawodników. To nam jednak nie wystarczyło i zawsze czegoś brakowało do odniesienia sukcesu - podsumował Stevie G.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com