Rodgers decyduje o transferach
Brendan Rodgers, menedżer Liverpoolu, mówi, że to on odpowiada za działania w okienku transferowym i już stworzył dobrą relację z właścicielami klubu.
Pochodzący z Irlandii Północnej trener został mianowany następcą Kennego Dalglisha wcześniej tego lata i w chwili obecnej przygotowuje się do swojego pierwszego sezonu na Anfield.
Ma na celu nadanie drużynie określonego stylu i, jak twierdzi, nie odczuwa presji kupowania nowych graczy, pracując wraz z dyrektorem ds. zarządzania, Ianem Ayrem.
- To był jeden z kluczowych czynników, który nakłonił mnie do przyjścia – powiedział Rodgers serwisowi Sky Sports.
- Wierzę w komunikację, która jest bardzo ważna. Mam więc dobre stosunki z dyrektorem zarządzającym Ianem Ayrem. Rozmowy między nami są na porządku dziennym.
- Oni skupiają się na pracy w zakresie poszukiwania piłkarzy, których chcielibyśmy ściągnąć.
- Sam jestem zrelaksowany jeśli chodzi o typ graczy, których chciałbym w zespole.
Rodgers podtrzymuje również, że ma łatwy dostęp do amerykańskich właścicieli klubu i rozmawiał z nimi regularnie od czasu objęcia posady.
- Utrzymuję z nimi regularny kontakt, co było dla mnie również bardzo ważne. Jest prosta ścieżka między mną a włodarzami. Lubię się z nimi komunikować i jak do tej pory świetnie nam się to udaje.
Komentarze (16)
No tak przy okazji oprócz naniego weźmy Rooneya i Evre przydadzą się ;/
Oczywiste jest , że nie mamy szans na Naniego.
No co Ty Evre? :D Przecież gdyby i tak byłby w jednym klubie z Suarezem to by na niego doniósł. A przyczyną byłoby pewnie kupienie przez Suareza białych skarpetek dla płaczka :D
Adriano Correira z Barcelony w Liverpoolu wooow !