Rodgers przed tournee
Brendan Rodgers na konferencji zorganizowanej na Anfield Road odpowiedział na wiele ważnych pytań, dotyczących wyjazdu drużyny na tournee po Ameryce Północnej, a także o transferach.
Oprócz niego na spotkaniu z dziennikarzami byli też obecni Lucas Leiva, Jay Spearing, Robbie Fowler, Ian Rush, a także Jen Chang - dyrektor ds. mediów.
Menedżer LFC powiedział, że wyjazd do Ameryki Północnej będzie ekscytującym doświadczeniem dla niego i piłkarzy. Wspomniał także o ostatnim wyjeździe the Reds na ten kontynent w 2004 roku.
Na temat zbliżających się spotkań podczas tego tournee szkoleniowiec drużyny z Merseyside stwierdził:
- Pierwszy mecz przeciwko Toronto będzie świetnym widowiskiem, pozostałe mecze także będą stać na wysokim poziomie. Czekamy niecierpliwe na mecz na Fenway Park. Obiekt ten jest jednym z lepszych w USA.
- Takie tournee dla klubu jest bardzo ważne jeśli chodzi o rozpoznawalność marki, jaką jest Liverpool. Fani dzięki temu są bliżej nas. Naprawdę jest to potrzebne. Nie można tego zmarnować.
- Nie odczuwamy zbytnio jakiejś presji, jeśli chodzi o ten wyjazd.
Trener the Reds wypowiedział się także na temat transferów:
- Pytaliśmy o dostępność 3-4 graczy. Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się sfinalizować transakcję jednego, a może nawet dwóch graczy.
- Nie będę mówić o celach. Z wielu pogłosek, które łączą graczy z LFC, tylko parę jest prawdziwych.
- Jeśli chodzi o Carrolla, to nie było żadnych ofert za niego.
- Sprawa z Aquilanim jest otwarta. Mam z nim bardzo dobry kontakt. To bardzo dobry piłkarz.
Boss Liverpoolu nie poruszył w ogóle sprawy Gastonia Ramireza.
Rodgers powiedział także o pomyśle na grę LFC:
- Mam pomysł, w jaki sposób ma grać drużyna, ale wprowadzenie tego potrwa trochę czasu. Jestem tylko trenerem nie magikiem. Zrobię to jak najlepiej potrafię. Chcę, aby moja drużyna wygrywała jak najwięcej i robiła to w odpowiednim stylu.
- W drużynie są gracze, którzy mają charakter zwycięzców. Zobaczymy jak będzie. Na podsumowanie pracy przyjdzie czas w maju.
Trener drużyny z Merseyside poruszył też sprawę wychowanków akademii:
- Zobaczyłem już paru graczy akademii w akcjii. Jeszcze kilku będę obserwować. Muszą być to gracze, którzy będą ciężko pracować i udowodnią mi, że będą przydatni. Właśnie tak w tej kwestii myślę.
- Jeśli chodzi o dawanie szans gry młodym piłkarzom, to dla mnie ważne są umiejętności, a nie wiek. Trzeba mieć talent.
Menedżer powiedział także o nastawieniu do Ligi Europy:
- Potraktujemy Ligę Europy bardzo poważnie, ale liga i tak będzie zawsze na pierwszym miejscu.
Komentarze (7)
Odpowiedział też fanom Liverpoolu którzy myśleli że nie będzie żadnego transferu dla wzmocnienia naszej kadry. Bardzo się cieszę że jednak będą i to w tym tygodniu. Czekam na nasz pierwszy ruch!