Rodgers aklimatyzuje się w mieście

Nowy menadżer Liverpoolu pojawił się na ustach wielu bywalców Twittera, kiedy został ostatniej nocy zauważony w jednym z klubów o nazwie Garlands. Podsłuchany Rodgers starał się korzystać jak najlepiej z miejscowego akcentu Scouserów i ponoć całkiem nieźle mu to wychodziło.

Brendan chętnie pozował do zdjęć, rozmawiał i żartował ze stałymi goścmi tego miejsca.

Rodgers wyglądał na dobrze czującego się w tym miejscu, kiedy próbował także swoich sił na parkiecie po paru drinkach, najlepiej bawiąc się przy muzyce Nicki Minaj.

Oto komentarz jednej z osób, która również tego wieczoru była w Garlands: - Widok Brendana Rodgersa w Garlands był czymś niesłychanym, gdyż nie każdy spodziewa się spotkać nowego menadżera Liverpoolu w tym właśnie miejscu. Wydaje mi się, że polubił panującą tam atmosferę, podobnie jak inni Brendana. Pozował do wspólnych zdjęć i myślę, że dobrze będzie się czuł w Liverpoolu.