Liverpoolczycy na meczu baseballa
Zespół Liverpoolu pojawi się dziś w Fenway Park, aby obejrzeć mecz Major League Baseball pomiędzy Boston Red Sox a Chicago White Sox. Brendan Rodgers wraz ze swoimi zawodnikami będą gośćmi honorowymi i po raz pierwszy przyjdzie im z wysokości trybun oglądać te niezwykle popularne w USA rozgrywki.
Zaplanowano także spotkanie zawodników Red Sox i Liverpoolu, gdzie ma dojść do pamiątkowych fotografii i wymiany koszulek.
Pierwotnie planowano, by Rodgers wraz z Jamiem Carragherem uroczyście rozpoczęli to spotkanie, jednak do tego nie dojdzie.
Carra nie może doczekać się ujrzenia w akcji Red Sox.
- Latem byłem już na meczu baseballa. Może i nie powinienem tego mówić, ale oglądałem w akcji 'Yankesów', kiedy byłem w Nowym Jorku przez kilka dni.
- Wcześniej zacząłem trochę śledzić te rozgrywki w telewizji. 10 dni temu obejrzałem ich spotkanie z Red Sox i coraz więcej zacząłem łapać z tej gry.
- Nie chwytam jeszcze do końca zasad, ale uważam, że będzie coraz lepiej - podsumował Carra.
Komentarze (3)
Aby z jakimś zainteresowaniem obserwować tę grę, to trzeba przede wszystkim śledzić rubryki: "ball", "strike", "out". Akcji typowo ruchowych (widowiskowych) jest niewiele. Ale taki urok tej gry, niektórzy lubią taką matematykę połączoną z odbijaniem i bieganiem.
Osobiście wolę (i to zdecydowanie) angielski krykiet, ale ten "Twenty20".