Aquilani chce zostać w Liverpoolu
Pomocnik Liverpoolu, Alberto Aquilani powiedział, że jest zakłopotany przebiegiem swojej dotychczasowej kariery na Anfield, ale ma nadzieję, iż przekona do siebie Brendana Rodgersa.
28-letni Aquilani powrócił do the Reds po dwóch sezonach spędzonych na wypożyczeniach we Włoszech.
- Jako można zapłacić za zawodnika 20 milionów funtów i nigdy nie brać go pod uwagę? - powiedział BBC Sport.
- Nigdy nie składałem próśb o opuszczenie klubu, jednak zawsze byłem wypychany. Jestem tutaj i chciałbym grać dla Liverpoolu, ale to nie jest zależne tylko ode mnie.
Aquilani wystąpił w pierwszej połowie w przegranym spotkaniu przeciwko swojej byłej drużynie, AS Romie w Bostonie, a nowy menedżer zespołu, Brendan Rodgers przyznał, że nadal się zastanawia nad jego przyszłością w klubie.
Jednak reprezentant Włoch, którego jeszcze przez dwa lata wiąże umowa z Liverpoolem, pragnie kontynuować swoją karierę w klubie i twierdzi, że jego pierwsze spotkanie z Rodgersem było zachęcające.
- Odbyłem bardzo dobrą rozmowę z Brendanem, podczas której podzieliliśmy się naszymi przemyśleniami i było to bardzo pozytywne - wyjaśnił Aquilani. Lubię swój styl gry i podoba mi się jego filozofia, ponieważ moje umiejętności pasują do niej.
Aquilani został ściągnięty do klubu przez Rafaela Beniteza, ale nie odegrał kluczowej roli od czasu jego odejścia latem 2010 roku.
Roy Hodgson oraz Kenny Dalglish wysyłali Aquilaniego na wypożyczenia do Juventusu i Milanu, a Włoch powiedział, że był strasznie sfrustrowany faktem, iż nie mógł udowodnić swojej wartości fanom Liverpoolu.
- Cała sytuacja zmieniła się po odejściu Beniteza - dodał Aquilani. W ostatnich latach czułem się zmuszany do odejścia. Nigdy nie prosiłem o wypożyczenie do innych klubów, ale dostawałem jasny sygnał, że takie rozwiązanie będzie dla mnie lepsze.
- Myślę, że ludzie w Liverpoolu wiedzą, że nigdy nie chciałem opuścić tego miasta, ponieważ moja rodzina i ja nie byliśmy tutaj szczęśliwi. To nie prawda.
- Nie mogę powiedzieć, że mam coś do udowodnienia w angielskim futbolu, bo tak naprawdę nigdy nie dostałem prawdziwej szansy, ale podczas krótkiego pobytu tutaj, uważam, iż udało mi się pokazać fanom Liverpoolu, że posiadam wystarczające umiejętności, aby pomóc zespołowi.
Komentarze (29)
Ma jeszcze dwa lata kontraktu z tego co pamiętam, wątpię, żeby ktokolwiek w klubie chciał mu płacić taką kasę przez tyle czasu. Podobna sytuacja jak kiedyś z Salifem Diao, który też nie chciał się pożegnać z gwiazdorską pensją. Jak dla mnie to mógłby zostać, ale nie za takie pieniądze.
A co do Allena, to jestem ciekaw, czy ludzie, którzy piszą te dyrdymały widzieli go chociażby raz w akcji, czy opierają swoje wypociny na fifie i fm'ie.
Adam-Odpada
Spearing- Odpada za słaby
Aqua-nie wiadomo czy zostanie a i tak to jest niewiadoma
Hendo- Nic w tamtym sezonie nie pokazał i nie wiadomo czy w tym będzie lepiej
Shelvey-Młody utalentowany narazie rezerwowy.
Zostaje Lucas I Gerro do pierwszego składu
Liczę na transfer Allena
W tamtym sezonie też podobno mieliśmy dobry środek...
A co do niego to powinien zostać i kropka.
Nie ukrywam ,że Alberto jest jednym z moich ulubionych graczy The Reds i naprawdę da on nową jakość.
Jak widać nic się nie nauczyliśmy z transferu Andego C.
Zaraz znajdą się napinacze że krytykuje Carrolla,więc od razu uprzedze ich
Andy Carroll 38mln funtów -4 bramki PL,4 bramki FA,1 bramka PLigi
Luis Suarez 23mln funtów - 11bramek PL,3 bramki FA,3 bramki Pligi
Fernando Torres 38mln Euro- w 102 meczach 65bramek
Fernando Torres 38mln Euro- w 102 meczach 65bramek
To jest tylko z PL a ogólnie w Liverpoolu miał 142 występy i strzelił 81 bramek
Wielcy fachowcy Hogson i Dalglish nawet nie dali mu szansy. A to ja siebie Rogers prowadzi imponuje mi. Nie skreśla dosłownie nikogo na starcie. Coś czuje że naszymi dobrymi wzmocnieniami okażą się wypuchani przez dziadów Hogsona i Dalglisha Pacheco i Aqua
jest zawodnikiem kreatywnym, potrafiącym świetnie dograć piłkę pod nogi kolegi, naprawdę czekałem aż dostanie szanse, lecz ciągle się zawodziłem, gdy to był wypożyczany do klubów serie a.
Stary puknij się w głowę zanim zaczniesz coś pisać. To Hodgson i Dalglish go pogonili z klubu! A czemu on wraca za każdym razem? Bo liczy, że każdy kolejny nowy trener da mu wreszcie szansę. I tak jest i tym razem. Jakby był złym pikarzem to nie brały by go Milan i Juve. Dlaczego nie został we Włoszech i dlaczego go tylko wypożyczano? Bo faktycznie stanowi duże obciążenie finansowe jak na Włoskie płace. Mimo wszystko jednak warto go mieć w składzie zamiast Allena, który bardzo prawdopodobnie mógłby podzielić los Hendersona a mamy jeszcze młodego Shelveya więc młodych starczy jak na środek pomocy.
Cytuję: „No to nie wiem po co ma być transfer Allena? trójka pomocników moze być Gerrard-Lucas-Aquilani/Shelvey/Adam , transfer Allena to będzie pomyłka za 15milionów. lepiej przeznaczyć to na skrzydłowego”
Pytam: O jakim skrzydłowym w ogóle tu mowa, skoro nie ma takiej pozycji na boisku w jedenastce Rogersa. Rozwinę myśl.
Informuję: Rozumiem, że mówimy o Liverpoolu ofensywnym z systemem 433 opartym na nieskończonej ilości prostych krótkich podań po ziemi w środkowych sektorach boiska. Rozumiem, że mówimy o Liverpoolu dominującym od 1 minuty gry, o zespole perfekcyjnie przygotowanym pod względem kondycyjnym. Rozumiem, że rozmawiamy o Liverpoolu gdzie całą rolę typowego "skrzydłowego" (z systemu 442 lub 4231) będzie robić w głównej mierze boczny obrońca (Enrique), a czasem dorzuci 3 grosze lewy napastnik (Suarez/Borini).
Konkludując: Skoro Allen jest na celowniku Rogera to coś jest na rzeczy w szeregach The Reds. Widocznie do właściwej realizacji taktyki taki gracz Liverpoolowi na pozycji MC jest niezbędny. Zaufajmy Brendanowi, a wnioski i analizy wyciągnijmy dopiero po sezonie 2012/2013. Pobudka - to nie schematyczna gra systemem 442 z lat 90tych, a współczesna piłka nożna oparta o liczną wymienność pozycji graczy oraz ich wzajemna współpraca na boisku. Prawdopodobnie to co przestawia swoją grą Allen nie potrafią ani Adam, ani Aqua, ani Sparing, czy Shelley. Pozdrawiam.
Informuję: Rozumiem, że mówimy o Liverpoolu ofensywnym z systemem 433 opartym na nieskończonej ilości prostych krótkich podań po ziemi w środkowych sektorach boiska. Rozumiem, że mówimy o Liverpoolu dominującym od 1 minuty gry, o zespole perfekcyjnie przygotowanym pod względem kondycyjnym. Rozumiem, że rozmawiamy o Liverpoolu gdzie całą rolę typowego "skrzydłowego" (z systemu 442 lub 4231) będzie robić w głównej mierze boczny obrońca (Enrique), a czasem dorzuci 3 grosze lewy napastnik (Suarez/Borini).
Konkludując: Nie znam kolesia, ale skoro Allen jest na celowniku Rogera, to coś jest na rzeczy w szeregach The Reds. Widocznie do właściwej realizacji taktyki taki gracz Liverpoolowi na pozycji MC jest niezbędny. Zaufajmy Brendanowi, a wnioski i analizy wyciągnijmy dopiero po sezonie 2012/2013. Pobudka - to nie schematyczna gra systemem 442 z lat 90tych, a współczesna piłka nożna oparta o liczną wymienność pozycji graczy oraz ich wzajemna współpraca na boisku. Prawdopodobnie to co przestawia swoją grą Allen nie potrafią ani Adam, ani Aqua, ani Sparing, czy Shelley. Pozdrawiam.
"- Nigdy nie składałem próśb o opuszczenie klubu, jednak zawsze byłem wypychany. Jestem tutaj i chciałbym grać dla Liverpoolu, ale to nie jest zależne tylko ode mnie. "
"- Mogłem wrócić do Romy w ubiegłym roku i byłem gotowy na spore cięcie moich płac ze względu na przywiązanie do barw."
To cytaty z angielskich stron. Mógł wrócić do Romy ale nasi dali go Dalglishowi pod oko w lecie po czym i tak Kenny wysłał go na wypożyczenie. Wtedy oferta Romy nie była już aktualna.
Czyli, że ty wiesz lepiej niż sam zainteresowany tak? Gdyby nie zależało mu na grze to by nie odchodził tylko sobie siedział na ławce i pobierał pensję. A tymczasem on chciał grać i grywał nawet w kadrze wicemistrzów Europy w eliminacjach do EURO. Wietrzysz we wszystkim spisek jak typowy Polak.
Aqua nie błyszczy w sparingach? A kto niby błyszczy? Pobiera sporą tygodniówkę? Płacisz mu ze swojej kieszeni czy co? Włosi go nie chcieli bo nie chcieli? WTF? Żeby walczyć o LM musimy mieć różnorodnych zawodników! Zarówno walecznych jak i technicznych, zarówno młodych jak i doświadczonych. Nie zrobisz lini pomocy z samych brytoli! Który klub z czołówki taką ma? Adam, Hendo, Spearing, Shelvey, Downing, Gerrard to typowi walczaki, dlatego nie ma kto dogrywać do Carrola czy Suareza. Na palcach można zliczyć ich asysty z zeszłego sezonu a potem zdziwko, szok i niedowierzanie, że nie strzelamy goli ekipom z Wigan czy Norwich. Ty byś wyrzucił kreatywnego Aque i dodał kolejnego rzemieślnika bo zanotował kilka podań do tyłu i zaliczył jak narazie 2 asysty w karierze! Szok. Koniec dyskosji bo nie ma sensu.