West Ham składa rekordową ofertę
Wyścig o podpis Andy'ego Carrolla nabrał tempa w czwartek wieczorem, kiedy to West Ham United złożył rekordową dla tego klubu ofertę sprowadzenia niechcianego napastnika Liverpoolu.
West Ham zapłaci 2 miliony funtów za wypożyczenie Carrolla na nowy sezon. Ponadto klub będzie płacił jego tygodniówkę w wysokości 80 tys. funtów oraz zagwarantuje transfer definitywny za kolejne 16 milionów, jeśli drużyna uniknie spadku.
Rozumie się, że Carroll preferuje powrót do Newcastle United, które zaproponowało wypożyczenie go na nowy sezon z opcją transferu definitywnego za kwotę 15 milionów funtów. Liverpool natychmiast odrzucił tę ofertę i był zdumiony propozycją Newcastle, aby the Reds nadal pokrywali znaczną część pensji napastnika reprezentacji Anglii.
Menedżer Newcastle Alan Pardew próbował wywrzeć nacisk na Liverpool, twierdząc, że klub musi zaakceptować poniesienie znacznej straty finansowej na zawodniku. Jednakże oferta West Ham sprawiła, że piłeczka leży po stronie Newcastle.
Tony Barrett, Gary Jacob
Komentarze (31)
WHU wyciąga do nas rękę, jeśli wszystko okazałoby się tak jak w tekście to:
a) nie tracimy na pensji Carrolla
b) nie mamy wkurzonego piłkarza który nie gra (o ile ofc Rodgers nie widzi go w składzie)
c) mamy 2 mln funtów - zawsze coś
d) za rok się go pozbywamy, jeśli zagra kaszanę, będzie grzał ławę, a kto inny pociągnie West Ham do utrzymania to i tak muszą go kupić, jeśli zagra znakomicie, a West Ham spadnie, to ktoś go kupi tak czy siak
Ostatnia opcja jest najgorsza ale i bardzo prawdopodobna, Carroll gra padake, West Ham gra padake i jesteśmy uwaleni, bo wtedy już nikt go nie kupi.
Dla mnie to sprawiedliwy układ mimo wszystko, jeśli nie znajdzie się kupiec na teraz za podobną kwotę to bym przyjął ofertę.
Dempsey nie zapewni nam worka bramek, podobnie jak to uczynił w tamtym sezonie Carroll, ale jeden drwal w ataku powinien byc w każdym angielskim zespole.
Arsenal - cisza; Chelsea - cisza; Tottenham - cisza; itp.
Połowy pieniędzy nie odzyskamy.