Lucas wdzięczny Rodgersowi
Lucas Leiva wyjaśnił, w jaki sposób nowy menedżer klubu, Brendan Rodgers zmotywował go do jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności. Brazylijski pomocnik powrócił do gry po siedmiu miesiącach podczas tournee po Ameryce Północnej, gdzie Liverpool rozegrał towarzyskie spotkania z Toronto, Romą oraz Tottenhamem.
W międzyczasie Rodgers odpowiedział o swoim podziwie wobec Lucasa, nazywając 25-latka "świetnym zawodnikiem" i dodał, że w jego zespole będzie czołową postacią.
Lucas twierdzi, że takie słowa zapewniły mu komfort psychiczny i bardziej niż kiedykolwiek uwierzył, że może wrócić silniejszy w sezonie 2012/13.
- Podczas mojego pierwszego dnia w Liverpoolu po powrocie, Rodgers rozmawiał ze mną i powiedział, że jestem w jego planach - powiedział numer 21 the Reds dla Liverpoolfc.com
- Te słowa dały mi komfort psychiczny, ponieważ z powodu obecności nowego menedżera wszyscy chcieli mu zaimponować. Wróciłem po kontuzji i zdawałem sobie sprawę, że na początku nie będę na tym samym poziomie, co reszta zawodników.
- To dało mi pewność siebie i dzięki temu mogę spokojnie powracać do pełnej sprawności. Jestem naprawdę szczęśliwy ze wsparcia, jakie mam tutaj od początku.
- Kiedy menedżer mówi o tobie wspaniałe rzeczy, to zawsze daje ci dodatkową pewność siebie oraz motywację. Jednak ja jestem już wystarczająco zmotywowany, ponieważ wiem, iż gram w wielkim klubie i czuje się bardzo szczęśliwy z tego powodu - kontynuował Lucas.
- To tylko kwestia czasu i cierpliwości. Był dla mnie bardzo ważny od pierwszego dnia w klubie.
Powrót Lucasa do gry był jednym z głównych plusów pobytu Liverpoolu za oceanem.
Po raz pierwszy od czasu kontuzji odniesionej w listopadzie przeciwko Chelsea w rozgrywkach Carling Cup pojawił się w spotkaniu z Toronto FC.
Lucas przyznał, że było to już dawno i ciężko pracuje, aby po powrocie stać się jeszcze lepszym graczem.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że znów mogę grać w piłkę - powiedział. Cieszę się każdą minutą spędzoną na treningu oraz w meczach.
- Nie mogę się doczekać nowego sezonu. To była długa rehabilitacja, trwała sześć lub siedem miesięcy, dlatego byłem bardzo podekscytowany powrotem do gry.
- Oczywiście, jest jeszcze wiele do zrobienie, ale będę pracował na 100%, by powrócić jak najszybciej.
- Szczerze mówiąc, zawsze starałem się dawać z siebie wszystko. Moja kariera opierała się na ciężkiej pracy, ale wiadomo, że kontuzja sprawia, iż jesteś jeszcze silniejszy i nieco inaczej zaczynasz myśleć o kilku sprawach.
- Jak już wspomniałem, to była długa rehabilitacja, ale sądzę, że wyjdzie to na dobre mojej karierze. Bardzo się cieszę z powrotu.
Mając na koncie 183 występy w klubie, Lucas był jednym z bardziej doświadczonych zawodników w drużynie, która wyruszyła na tournee po Ameryce Północnej po tym, jak Rodgers zdecydował się dać szansę zabłysnąć wielu młodym graczom.
Jonjo Shelvey był jednym z tych, którzy zaprezentowali swoje umiejętności, a Lucas przyznał, że był pod wrażeniem występów 20-latka.
- Jonjo jest co prawda młodym zawodnikiem, ale w klubie jest już od dwóch, trzech sezonów, dlatego każdego dnia możemy obserwować jego grę i myślę, że będzie bardzo przydatnym zawodnikiem dla Liverpoolu - powiedział.
- Jego występy w spotkaniach przedsezonowych były dotychczas imponujące i nie mogę się doczekać pomocy mu na boisku, czego on sam bardzo chce. Mam nadzieję, że będzie świetnym dodatkiem w tym sezonie.
- Moja rada dla niego jest taka, aby po prostu ciężko pracował i w momencie kiedy otrzyma szansę, niech ją wykorzysta.
- Posiada juz trochę doświadczenia i rozegrał kilka spotkań w ubiegłym sezonie, dlatego sądzę, iż nie będzie mieć problemów z wykorzystaniem tych szans i postaram się mu pomagać na boisku.
Komentarze (9)
My wdzięczni Lucasowi <3
Lucas Leiva, debiut w seniorskiej piłce w wieku 18 lat. Debiut w dorosłej reprezentacji Brazylii 2 lata później. Najmłodszy w historii zdobywca nagrody dla najlepszego piłkarza ligi brazylijskiej.
Naprawdę, Lucas musiał dłuuuugo na swoją szansę czekać.