Akademia z wizytą w szpitalu

Trójka obiecujących, młodych graczy Liverpoolu spędziła dzień na dodawaniu otuchy dzieciom z lokalnej społeczności odwiedzając Royal School for the Blind i szpital Alder Hey. Henoc Mukendi, Yusuf Mersin i Villyan Bijev mieli przywilej reprezentowania klubu jeszcze przed wręczeniem prezentów dzieciom z Alder Hey kiedy wizytowali szkołę w Wavertree

Inicjatywa jest częścią szerszego projektu zakładającego comiesięczne wizyty gwiazd Akademii w szpitalach.

- Wychodzenie z takimi inicjatywami jest bardzo ważne dla piłkarzy, pozwala im dostrzec rzeczy we właściwej perspektywie. Przeciwności losu z jakimi się zmagają to na przykład utrata formy, tymczasem te dzieci walczą o zdrowie każdego dnia – powiedział Clive Cook, pracownik Akademii ds. edukacji i opieki społecznej.

- Może to zainspirować naszych graczy. Młodzi pacjenci pomimo nieszczęścia, które ich spotkało, nadal potrafią cieszyć się życiem.

- Myślę, że Liverpool naprawdę dobrze postępuje z członkami swojej Akademii, pokazuje im szerszy kontekst: że istnieje także coś poza piłką nożną. - powiedziała Christine Done, osoba odpowiedzialna za zbieranie środków finansowych w Alder Hay.

- Dla dzieci pobyt w szpitalu może być bardzo ciężki, to fantastyczne, że piłkarze, którzy ich odwiedzili dodali im trochę otuchy i rozjaśnili ich dzień. Dali im też urocze prezenty.

Podczas wizyty zawodnicy zobaczyli wielu młodych pacjentów przechodzących rehabilitację po poważnych urazach.

- Jako zawodowi piłkarze na co dzień żyjemy z obawą o kontuzje. Obserwowanie jak radzą sobie z tym dzieci jest bardzo inspirujące - zauważył Villyan Bijev

-Przynieśliśmy im nieco prezentów, wspaniale było zobaczyć, że są w stanie je podnieść.

Wcześniej tego dnia zawodnicy Akademii odwiedzili dzieci w Royal School for the Blind – najstarszej szkole dla niewidomych w kraju. Wszyscy jej uczniowie są niewidomi bądź niedowidzący, ale również mają swoje potrzeby.

Piłkarze z pomocą klubowego kapelana Billa Bygrovesa ku radości wszystkich podopiecznych dołączyli do wspólnych śpiewów. Towarzyszył im Puchar Europy i Puchar Ligi Angielskiej.

- W całej szkole można było wyczuć radosny nastrój – powiedział Bygroves. - Ci ludzie są naprawdę inspirujący, współpraca z tą placówką to wielki zaszczyt dla naszego klubu.

Także Joseph Byrne, kawaler Orderu Imperium Brytyjskiego i dyrektor szkoły był zachwycony wizytą:

- Zbliżamy się do końca semestru, obiecałem dzieciom coś wyjątkowego na dzień poprzedzający to wydarzenie. Przyszli do nas gracze Liverpoolu, obietnica została dotrzymana i wszyscy spędziliśmy razem miłe chwile.