Liverpool bliżej podpisu Sahina
Liverpool ma zamiar pokonać Arsenal i ściągnąć do siebie na zasadzie wypożyczenia Nuriego Sahina. Klub zaproponował Realowi Madryt lepszą ofertę finansową, dzięki której może zdobyć podpis tureckiego pomocnika - informują Tony Barrett i Gary Jacob.
Spodziewano się, że Sahin dołączy do Kanonierów, jednak gotowość Liverpool do zapłacenia większej części jego wynagrodzenia o łącznej wartości 120 tys. funtów tygodniowo podziałała na korzyść the Reds.
Real zaakceptował propozycję klubu z Anfield. Na jej podstawie gracz zostanie wypożyczony do końca sezonu, natomiast Liverpool będzie opłacał 70 procent wynagrodzenia Sahina. Arsenal był przygotowany zapłacić jedynie 60 procent, ale nie chciał zaakceptować kwoty 14 milionów funtów za transfer definitywny na koniec sezonu. Nie bacząc na możliwość występów w Lidze Mistrzów, wszystko wskazuje na to, że Arsene Wenger może wykreślić nazwisko jednego ze swoich celów w letnim okienku. Francuski menedżer rozważa swoje opcje.
Tony Barrett, Gary Jacob
Komentarze (55)
Coś mi się nie chce wierzyć że Nuri do nas dołączy.
Pytanie kluczowe, czy LFC będzie miało opcję trasferu definitywnego ?
Serio liczysz na to, że nikt z naszego składu nie złapie kontuzji albo chociaż zawodnicy nie będą przemęczeni? Przecież głównej powodem bólu głowy Kennego był brak Lucasa...
Oby sie udalo!!
Pewnie, że wiem ale jak chcesz walczyć z nimi o chociaż miejsca premiowane grą w lidze mistrzów?
Być może Henderson i Shelvey się zozwiną bo jeszcze im jednak brakuje... Spearing? Widzę go tylko jako rezerwowego, a Adam dostał zielone światło od Brendana...
Przekonamy się pewnie pretty soon, kiedy podpisze z nami kontrakt.
Tramwajarz- tego dowiemy się po ewentualnym potwierdzeniu wypożyczenia.
btw. Prosiłbym o aktywację konta na forum - Quarezzz, czekam czekam i nie mogę się doczekać.
Jestem za. Jak będzie chciał to niech sie spakuje 5 minut po ostatnim gwizdku w sezonie i leci do Madrytu. Jak strzeli 15 bramek i zdobędzie 20 asyst to uznam, że to był kapitalny ruch ze strony Brendana.
A moim zdaniem grubo sie mylisz...
Na jakiej podstawie uważam że Rogers jest zły? Na takiej że jego mentalność nie pasuje do dużego klubu. LFC jak ma wrócić na salony to powinien chociaż mierzyć wysko. Pokazać, że chce, a nie zatrudniać trenera który pierwsze co zrobił to naściągał zawodników klasy B i miał udany sezon w klubie ze środka tabeli.
To nie to, że ja klubowi źle życzę. Tylko nazywam rzeczy po imieniu. Obserwuję Liverpool już od lat i pamiętam jaki kiedyś to był wspaniały klub. Dlatego to co widzę teraz to nie jest Liverpool tylko coś jak Bolton czy inna Swansea.
Brendan to młody trener, który świetnie prowadził Swansea, jest bardzo utalentowanym menedżerem, sam Mourinho wypowiada się o Nim w superlatywach.
Zanim zaczniesz tragizować i wieszczyć klęskę poczekaj trochę.
A skłąd jest bez ładu, bo nie mamy funduszy i nikt nie chce Adamó, Colów, Carrollów czy Downingów, a Brendan kupuej graczy, któzy ewidentnie będą pasowali do jego gry.
No i na jakiej podstawie Rodgers jest beznadziejny? Nie jest el grande Raffaello, któego NIKT nie chce zatrudnić, a jak już ktoś się zgłosi to geniusz myśli trenerskiej odmawia, bo "to nie jego poziom" czy coś tam.