Zwycięstwo jest najważniejsze
Jednobramkowy rezultat wydaje się być dokładnie wszystkim, czego można było oczekiwać po drugiej połowie w wykonaniu Liverpoolu. Hearts sprawili trudny test Liverpoolowi, jednak the Reds ostatecznie wywalczyli zadowalający ich wynik i przystąpią teraz do drugiego starcia z mocniejszej pozycji.
Rewanż na pewno nie będzie formalnością, jednak Brendan Rodgers i tak jest zadowolony z tego, co osiągnęła jego mocno osłabiona drużyna.
Naturalne, że wszyscy oczekują jak najlepszej gry swojego zespołu w każdym meczu. Ja jednak uważam, że trzeba zrozumieć sytuację, w jakiej obecnie znajduje się klub. To okres przebudowy, menedżer dopiero zaczyna wprowadzać swoje pomysły.
Mógłbym sobie wyobrazić podobny skład w następnym spotkaniu. Zawodnicy mieliby szansę ponownie się pokazać i zachwycić, dowożąc bezpieczny rezultat do końca.
Dobrze było widzieć Adama Morgana w jego debiucie w meczu o stawkę. To urodzony snajper, będzie dostawał wiele szans w tym sezonie i wówczas przekonamy się, czy potrafi wskoczyć na wyższy poziom.
Charlie Adam zaprezentował się z dobrej strony, podczas gdy Raheem Sterling wyglądał zniewalająco. Głównym jednak celem było zwycięstwo i Liverpool ten cel osiągnął.
Jan Molby
Komentarze (2)