Thriller w meczu zespołu U-18
Drużyna U-18 nie zdołała odnieść zwycięstwa nad zespołem Crystal Palace, mimo iż wygrywała do przerwy 3-0. Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 3-3. Dwa gole strzelone przez Jerome'a Sinclaira i trafienie Sama Gainforda miały już ustawić wynik spotkania, jednak po przerwie sytuacja na boisku diametralnie się zmieniła
Sullay Kai-Kai zdobył bramkę kontaktową po akcji indywidualnej, dając jeszcze nadzieję swojemu zespołowi. Następnie bramkę głową zdobył Connor Dymond.
Przez ostatnie 20 minut drużyna młodych the Reds musiała grać w dziesiątkę, po tym jak kontuzji uda doznał Jack Dunn.
Z biegiem czasu Crystal Palace zdołało wyrównać za sprawą Willa Johnsona-Cole'a. Liverpool miał szansę wygrać to spotkanie, ale w doliczonym czasie gry Daniel Trickett-Smith trafił w poprzeczkę.
Komentarze (0)