Mancini zadowolony z remisu
Roberto Mancini był rozczarowany faktem, że City nie potrafiło przerwać złej serii jego zespołu w Merseyside, ale równocześnie pochwalił postawę swoich piłkarzy w zremisowanym 2:2 spotkaniu na Anfield.
Menedżer jednak miał kilka pretensji do defensywy, zwłaszcza odnosząc się do drugiej straconej bramki.
- Mówiłem przed meczem, że to spotkanie będzie bardzo ciężkie, ale zaprezentowaliśmy się z dobrej strony - powiedział.
- Dobrze rozpoczęliśmy mecz i stworzyliśmy sobie cztery lub pięć okazji na objęcie prowadzenia, ale po stracie bramki coś się zmieniło.
City straciło dwie bramki ze stałych fragmentów gry, a Mancini zasugerował, aby the Blues popracowali nad tego typu sytuacjami.
- Straciliśmy dwie bramki ze stałych fragmentów gry, dlatego musimy popracować nad tym elementem - narzekał Mancini.
- Mur powinien zatrzymać piłkę przy drugiej bramce, a oni zaspali!
- Jestem nieco rozczarowany, bo nigdy nie jestem zadowolony, jeśli nie zwyciężamy - powiedział.
- Udało nam się dwa razy strzelić wyrównującą bramkę, dlatego myślę, że pokazaliśmy wielki charakter.
Pomimo przerwania serii siedmiu zwycięstw z rzędu w Premier League, Mancini nie widzi powodów, dla których jego zespół nie ma nadziei związanych ze zdobyciem mistrzowskiego tytułu.
- Zremisowaliśmy także tu w zeszłym sezonie, a jakoś wygraliśmy mistrzostwo, więc mam nadzieję, że ponownie będziemy w stanie to zrobić - powiedział.
Komentarze (6)
Mistrz Anglii zadowolony z remisu, cóż za minimalizm panie Mancini.