Suarez zapewnia awans
Liverpool zremisował dziś na Anfield z Hearts 1:1, zapewniając sobie tym samym awans do fazy grupowej Ligi Europy. Jako pierwsi gola zdobyli piłkarze szkockiej drużyny, kiedy to w 84. minucie fatalny błąd popełnił Pepe Reina. Na szczęście dla Liverpoolu, cztery minuty później do Luisa Suareza uśmiechnęło się w końcu szczęście i trafił do siatki Hearts.
Już wkrótce statystyki, pomeczowe wypowiedzi, multimedia i podsumowanie. Zostańcie z nami!
Komentarze (109)
I już wiemy, dlaczego Luis chciał dzisiaj wszystko sam wykończyć, fantastyczny gest. Po tym napisie go pokochałem i pozwolił mi on uwierzyć, że Luis naprawdę jest czerwony!
BE STRONG LUCAS! YNWA!
A może kupimy bramkarza jutro ? Lloris jest do wzięcia ;>
a suarez więcej strzelać niż się bawić:P
Downing graj na LO prosze cie :D
Suarez waliles akcje za akcja ale gdy trza było strzelic strzeliles YNWA :D
Be strong Lucas!
Dobrze się stało, że Luis wkońcu trafił.
Może troche szacunku?
Ja mam nadzieje, ze reina wezmie lekcje z dzisiejszego bledu i odplaci nam sie w meczu przeciwko the gunners.
To nie kwestia psychiki, bo umiejętności on nie zatracił. Wierzę głęboko i mam nadzieję że filar naszej drużyny w postaci Pepe wróci pod wodzą Rodgersa.
Nie mam pojęcia jak mogłeś tak napisać nazywając się fanem LFC!?
Fakt błędy Reinie zdarzają się i to za często, ale do ciula ile nam dał przez te lata i to jakim jest człowiekiem kwalifikuje go do tego żeby darzyć go szacunkiem pajacu.
Na szczęście awansowaliśmy i to nie przesądziło o awansie.
Co jak co musi w końcu spiąć dupe, ale mimo wszystko YNWA PEPE...
Co to reszty - średnio, dużo chaosu, wielkie ambicje lecz brak zimnej krwi. Gerrard fajnie naciskał na rywali. Najbardziej szkoda straconej bramki i kolejnego błędu Reiny.
Morgan - bez błysku, bez niczego
Kelly - kolejny mecz w ataku na hurra, bez głowy.
Cudów nasz Brendan nie zrobił, pozostaje tylko mieć nadzieję, że więcej będzie meczów jak z MC, niż tych z Hearts, Homlen (na wyjeździe), czy z WBA.
Jak?
Ooo i jeszcze Boruc sie pojawił, hehe.
Komediodramat...
Musicie zrozumieć, że takie błędy nie mogą się przytrafiać zespołowi o dużych ambicjach. Owszem, Reina nie raz ratował nam dupę, ale ostatnimi czasy nie jest pewny w bramce. Dwa mecze, dwa błędy. To tyle, ile Jurek Dudek popełnił grając dla LFC. Po prostu trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
@dawidred93, sądząc po twoim nicku od niedawna kibicujesz LFC, dlatego oszczędź wyzwisk typu 'sezoowcy'. W ogóle twoje wypowiedzi jakieś takie nieskładne są.
Wiele razy ratował na tyłek,owszem. Niestety - częściej jednak wpuszczał klopsy.
Ja chcę widzieć tego Reinę co wygryzł Dudka ze składu, aniżeli bramkarza pokroju Valdes'a...
"Dwa mecze, dwa błędy. To tyle, ile Jurek Dudek popełnił grając dla LFC"
Też już nie wychwalajmy Dudka pod niebiosa i zmieniajmy faktów bo choć jest to mój ulubiony piłkarz to twierdzę, że to co napisałeś totalnie mija się z prawdą, Dudek popełniał wiele błędów i to, że miał dużo świetnych interwencji nie usprawiedliwia go z błędów, bądźmy obiektywni.
8mln, ciekawe skąd je weźmiesz...
Spokojnie, nawet jak Reina błedu nie popełni to "świetni" kibice znajdą innego do najazdu nawet jak wygramy, bo przecież dzień bez najazdu to dzień stracony...
Już nie pamiętasz ile razy Reina uratował LFC przed kompromitacją?
Napastnik zepsuje sytuacje ma następna.. bramkarz zepsuje wpada bramka.. taka pozycja..
Dla mnie szacunek dla PEPE !
Na zawsze CZERWONY ! YNWA
Nie martw się, kibice nie zapomną Twojego błędu tak jak niektórzy nie zapomną błędu Reiny. Raz poniosły Cię emocje i straciłeś dużo w oczach wielu użytkowników strony, zawsze wszystko działa w dwie strony, następnym razem zastanów się lepiej nad tym co piszesz ;)
To, że w sezonie puszcza takie 2-3 babole mnie nie rusza. Fakt, że to może dużo, ale dla mnie to i tak idealny kandydat do bramki, niech będzie z nami jak najdłużej. Pozdrowienia, sezonofcy.
W Allenie jestem zakochana!!!
"Stay strong Lucas"..wlasnie dla tego kocham Liverpool..jestesmy jednym na dobre i na zle!!! YNWA