Downing zadowolony z nowej roli
Stewartowi Downingowi podobało się jego pierwsze pełne spotkanie w roli lewego obrońcy, które rozegrał w czwartek wieczorem na Anfield. Piłkarz twierdzi, że gra na tej pozycji będzie mu odpowiadać.
Downing został uznany graczem meczu przez dziennikarzy oficjalnej strony klubu. The Reds pod koniec spotkania z Hearts zabezpieczyli sobie kwalifikację do fazy grupowej Ligi Europy.
28-latek stanowił ciągłe zagrożenie ze strony zespołu z Anfield, znajdując sobie dużo miejsca na lewej flance po tym, jak menedżer Brendan Rodgers przesunął go ze skrzydła na nieco głębszą pozycję.
- Podobał mi się mecz - Downing powiedział oficjalnej stronie klubu. - To było dobre spotkanie. Miałem dużo kontaktu z piłką i sporo czasu spędziłem z przodu boiska, więc dobrze mi się grało. Dochodziłem do piłki z głębi pola, a z boku było mnóstwo miejsca. Podobało mi się, to był dla nas dobry sprawdzian.
- Myślę, że musisz spytać menedżera, czy będę jeszcze grał na tej pozycji. Mam nadzieję na miejsce w składzie, czy to będzie obrona, czy bardziej z przodu, nie ma znaczenia.
Późna bramka Luisa Suareza uszczęśliwiła Anfield i zapewniła the Reds kwalifikację, po tym jak strzał Davida Templetona w 84. minucie postawił ich przed groźbą dogrywki.
Downing podkreśla, że silny skład wystawiony w tak wczesnej fazie rozgrywek podkreśla ambicję menedżera, by pokazać się w nich z jak najlepszej strony.
- Chcemy to wygrać - powiedział. - Tak jak mówił menedżer, to jest turniej, który chcemy wygrać i myślę, że dzisiejsza wyjściowa jedenastka to potwierdza.
- Wielu ludzi nie sądziło, że zobaczą tak zwanych dużych graczy, ale fakt, że zobaczyli świadczy o tym, co menedżer myśli o tych rozgrywkach.
- Ciężko pracowaliśmy, jednak trzeba przyznać, że Hearts przyjechali i chcieli spróbować to wygrać. Mogliśmy zmarnować to, co już mieliśmy, ale całe szczęście Luis w odpowiedniej chwili trafił do siatki.
- To dobrze, że jesteśmy już w grupie, ale od niedzieli skupiamy się na lidze.
Komentarze (9)