Rush otwiera Anfield's Family Park
W sobotnie popołudnie legenda Liverpoolu Ian Rush przeciął wstęgę, czym oficjalnie otworzył Anfield's Family Park. Park położony nieopodal Food Village, tuż obok Anfield Road, został oficjalnie i uroczyście otwarty przez Iana Rusha oraz towarzyszącego mu ośmioletniego fana Czerwonych, Olivera Boyle'a.
Gwiazda Akademii Kristoffer Peterson, także był obecny na uroczystości, gdzie jako jeden z pierwszych miał możliwość wypróbowania atrakcji w nowopowstałym parku. Oczywiście nie mogło zabraknąć psotnej maskotki Liverpoolu, zabawiającej najmłodszych kibiców The Reds.
Pobyt w parku rodzinnym, będzie bezpłatny przed meczem dla rodzin, które posiadają na niego bilet. Będą one mogły skorzystać z mnóstwa atrakcji, które przyciągną najmłodszych i wypełnią ich czas. W skład wspomnianych atrakcji wchodzą między innymi "speed cage" (miejsce gdzie można zmierzyć szybkość kopniętej piłki), target cage (celność strzału) oraz boisko do gry w drużynach po pięciu graczy.
Janet Brown, której towarzyszył komitet reprezentatywny kibiców LFC, wraz z dyrektorem operacyjnym Andrew Parkinsonem, nadzorowali pomyślne otwarcie nowopowstałego parku. W wywiadzie dla LFC.com Andrew Parkinson powiedział:
- Jestem bardzo podniecony i szczęśliwy, ponieważ jest to wielki dzień dla klubu.
- Już po dzisiejszym dniu można stwierdzić, że park cieszy się dużą popularnością i mamy nadzieję, że będzie tak przez długi czas.
- Jest tu bardzo wiele atrakcji dla całej rodzinny i wszystkie są darmowe. Park będzie dostępny dla kibiców, w pogodne dni, w które rozgrywane są mecze na Anfield.
Peterson miło spędził popołudnie na pogawędkach z najmłodszymi fanami oraz z ich rodzicami, a także przypatrując się ile radości przysparzają im atrakcje, które znajdują się w parku.
Młody skrzydłowy miał wielką ochotę do nich dołączyć, szczególnie po obejrzeniu wspaniałego show, w którym gościnnie występujący na uroczystości Dan Magness, dał popis swoich niezwykłych piłkarskich umiejętności.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu dziś być. To wspaniałe uczucie być tu wśród kibiców, szczególnie w towarzystwie tak wspaniałego piłkarza i klubowej legendy Iana Rusha.
- Również ćwiczyłem i korzystałem z kilku atrakcji w parku, lecz musiałem uważać, żeby nie naciągnąć ścięgna udowego, gdyż wtedy nie mógłbym oddać zbyt wielu strzałów! Przede wszystkim byłem tu dziś, dla dzieci i rozmowa z nimi sprawiła mi ogromną przyjemność.
- Istnienie parku jest bardzo ważne dla dzieci, które w przeciwieństwie do starszych kibiców nie mogą iść do pubu przed meczem, a dzięki temu miejscu, mają zapewnioną rozrywkę i zajęcie. To fantastyczne miejsce dla dzieci.
Olivier, młody kibic, który towarzyszył Rush'owi podczas przecinania wstęgi, miał niepowtarzalną życiową okazję zobaczyć rozgrzewkę pierwszej drużyny Liverpoolu, przed meczem z Arsenalem.
Olivier, fan Liverpoolu z Towcester, miał zaszczyt bycia u boku Iana Rusha podczas tej uroczystości, gdyż jego ojciec zgłosił go o konkursu, dostępnego dla wszystkich młodych kibiców LFC.
Olivier został wytypowany z ponad 1500 dzieci, które zgłosiły się do konkursu. Specjalnie dla LFC.com, zrobił sobie krótką przerwę w korzystaniu z atrakcji w parku, żeby powiedzieć, jak wspaniałym i interesującym miejscem będzie dla niego i dla innych młodych kibiców nowopowstały park, w którym spędzą czas przed meczem.
- Jestem ogromnie podekscytowany i szczęśliwy, że mogę tutaj być.
- Grałem już w piłkę na boisku, w drużynach liczących 5 zawodników oraz próbowałem sprawdzić swoją celność strzału, umieszczając piłkę w specjalnie ku temu przeznaczonych otworach, ale udało mi się trafić jedynie pięć razy. To było świetne.
Komentarze (0)