TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1635

Lepsze jutro, a co dzisiaj?


Ostatnie dni z pewnością nie były łatwe dla Brendana Rodgersa. Szkoleniowiec wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w Premier League i jest zmuszony radzić sobie z przykrótką kadrą, gdyż właściciele klubu nie potrafili lub nie chcieli spełnić jego transferowych życzeń.

Przed Rodgersem stoją ambitne cele. Klub, który w poprzednim sezonie zajął dopiero ósme miejsce z siedemnastopunktową stratą do czwartego Tottenhamu, ma poważnie włączyć się do walki o Ligę Mistrzów. Środki, które przeznaczono na wzmocnienie składu, wydają się jednak niewystarczające. Po wypożyczeniu Andy’ego Carrolla do West Ham trener Liverpoolu słusznie liczył na wzmocnienie najbardziej ofensywnej formacji na boisku. Niemal idealnym kandydatem był Clint Dempsey. Amerykanin jest kimś, kto pomógłby w rozwiązaniu problemu nieskuteczności drużyny. Warto wspomnieć, że ten zawodnik w dwóch ostatnich sezonach Premier League strzelał dwucyfrową ilość bramek. W poprzednich rozgrywkach dla klubu i reprezentacji strzelił łącznie 28 goli. To o cztery bramki więcej od dorobku Luisa Suareza z sezonu 2011/12.

Cała sprawa rozeszła się o dwa miliony funtów. Liverpool podobno złożył ofertę opiewającą na cztery miliony, a Tottenham wykupił gracza, który od początku chciał trafić na Anfield, za sześć milionów.

To prawda, że Dempsey jest już doświadczonym zawodnikiem i raczej bliżej mu do końca kariery niż jej początku. Gdyby klub chciał go w przyszłości sprzedać, to raczej nie odzyskałby wyłożonej sumy. Jednak właściciele najwidoczniej zapomnieli, że dobra gra byłego piłkarza Fulham pozwoliłaby klubowi zarobić jeszcze więcej pieniędzy. Każda wyższa pozycja w Premier League to spory zysk. Jeśli na koniec sezonu zabraknie nam jednego punktu, przykładowo do Arsenalu, będziemy wiedzieć czego brakowało.

Wydatek 35 milionów funtów na Andy’ego Carrolla był bolesny i pouczający. Właściciele wyciągnęli właściwe wnioski, że każdy funt przed wydaniem trzeba obejrzeć z obu stron. Jednak nie można tego robić zbyt obsesyjnie. John W. Henry mówi o drużynie budowanej na przyszłość. W ostatnich dniach myśląc o przyszłości zapomniał o teraźniejszości.

Teraźniejszość jest dla Brendana Rodgersa bardzo trudna. Tego lata na rynku angielskim było kilka okazji kupna ofensywnych piłkarzy za stosunkowo niskie ceny. Victor Moses, Adam Johnson, Scott Sinclair, David Hoilett czy wspomniany Clint Dempsey – każdy z nich byłby wzmocnieniem Liverpoolu. Rodgers pozostał z nieskutecznym Luisem Suarezem i Fabio Borinim, który grając na skrzydle, nie ma wystarczająco dużo okazji do zaprezentowania swojej dobrej skuteczności, za którą zachwalany był we Włoszech. Świetną inwestycją było pozyskanie za małe pieniądze Sameda Yesila. 18-letni napastnik ma wszystko, by stać się ulubieńcem the Kop, ale dopiero za kilka lat. Jednak należy się cieszyć, że LFC potrafi sprowadzać największe perełki w europejskim futbolu.

Pozytywne jest też to, że od czasu rządów FSG klub czerpie większe dochody z kontraktów reklamowych. Właściciele wykonali sporo dobrej roboty odkąd kupili klub, ale 31 sierpnia stracili część zaufania, którym obdarzyli go kibice Liverpoolu. Brak awansu do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie nie powinien być nazwany porażką Rodgersa. Są lepsi kandydaci na te cztery miejsca i zdecydowana większość ekspertów i bukmacherów nie widzi w tym gronie Liverpoolu i ma ku temu podstawy. Miejsce w pierwszej czwórce po trzydziestej ósmej kolejce byłoby mistrzowskim osiągnięciem managera pochodzącego z Irlandii Północnej.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

Acik 05.09.2012 19:02 #
eksperci ekspertami, ale te 6 milionów dla takiego klubu jakim jest Liverpool, nie powinno blokować pozyskania naprawdę solidnego gracza, który od razu znalazłby się w wyjściowym składzie
pawel741 05.09.2012 19:42 #
To się robi już przytłaczające jak się tak patrzy na nasz klub, kiedy to wszystko zacznie działać jak należy. Niby mamy wszystko do tego by z każdym dniem stawać się lepszymi a jednak wychodzą kolejne probleby, to tylko pokazuje jak daleko poszedł klub do tyłu i jak ciężko wrócić na szczyt sportowo i organizacyjnie. Tak by się chciało widzieć w końcu jakieś optymistyczne wiadomości ale jak narazie coś ciężko to idzie ale mam nadzieje że BR i właściciele się grają oraz co najważniejsze nasi piłkarze bo jeśli teraz nie wydziemy na prostą to nie wiem co jeszcze można zrobić by nasz klub był taki jak kiedyś. YNWA
gardanawszystko 05.09.2012 19:48 #
Proszę o aktywacje konta na forum login: gardanawszystko
SlawekB 05.09.2012 20:35 #
I co z tego, że w zeszłym sezonie było 8 miejsce i taka strata. Po marcowym meczu z Arsenalem ( jeżeli ktoś jeszcze pamięta to znacząco różnił się on od ostatniego meczu) nie było szans na 4 miejsce. Naturalną rzeczą była koncentracja na FA Cup. Stąd takie miejsce i strata punktów.
Konsekwencją kolejne przestawienie wajhy przez amerykanów, zwolnienie Dalglisha i zakręcenie kurka z pieniędzmi.
A efekt? Obym był złym prorokiem ale w przypadku kontuzji Gerrarda, Suareza to w tym sezonie bedziemy mieli emocjonującą walkę o top 17. Kalendarz ligowy nam nie sprzyja, bo trudno przy obecnej formie naszych ulubieńców liczyć na komplet punktów w 2 najbliższych meczach.
boczeklfc 05.09.2012 20:36 #
Rondon około 10 mln.euro i młody. Niestety nasi właściciele i ludzie od transferów nie wykazali żadnej inicjatywy i można by było olać dempseya.
lfc1964tl 05.09.2012 20:45 #
18 letni Yesil ma wszystko by stać się ulubieńcem The Kop, ale to dopiero za kilka lat.....To co z niego za grajek. Fowler i Owen gdy mieli po 18 lat byli już podstawowymi zawodnikami i strzelali aż miło.
Licznerek 06.09.2012 13:43 #
Stol, masa forsy to nam ucieknie, gdy przez krótką kadrę nie zrobimy wyniku sportowego. Najlepiej w ogóle nie wydawać. Nie trzeba być ekspertem, by umieć podejmować trafne decyzje, futbol to nie fizyka kwantowa.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com