LIV
Liverpool
Premier League
31.08.2025
17:30
ARS
Arsenal
 
Osób online 1973

Shelvey: To nas zainspirowało


Jonjo Shelvey przyznał, że piłkarze Liverpoolu byli zainspirowani zeszłotygodniowymi wydarzeniami wokół poległych w 1989 roku na Hillsborough, kiedy przyszło im się mierzyć z Sunderlandem.

Cała jedenastka wyszła na plac gry w bluzach z liczbą 96 na plecach, by oddać hołd zmarłym tragicznie kibicom THe Reds.

- Te wszystkie wydarzenia z minionego tygodnia działały na nas inspirująco.

- Wszyscy walczyli tak długo o prawdę, która wreszcie wyszła na światło dzienne.

- Szef przypomniał nam przed meczem o tym wszystkim. Chcieliśmy wyjść na boisko i oddać hołd tym wszystkim ludziom. Nie było mowy byśmy zeszli z placu gry jako pokonani.

- Nie udało nam się wygrać, ale graliśmy cały czas z myślą o nich. Kontrolowaliśmy grę od samego początku i powinniśmy zdobyć 3 punkty.

Reprezentant Anglii do lat 21 wskoczył do składu w miejsce Nuriego Sahina i dał dobry pokaz swój umiejętności w środku pola grając u boku Stevena Gerrarda i Joe Allena.

Młody piłkarz chce wykorzystywać wszystkie szanse, jakie otrzymuje od menadżera.

- Gram tak, jak chce Brendan Rodgers i mam nadzieję, że fanom się to podoba.

- Nie otrzymałem w zeszłym sezonie tylu szans, na ile liczyłem. W tym jest jednak inaczej i zamierzam kontynuować postępy w swojej grze.

- Miałem dotychczas różne zadania na boisku, grając za napastnikami i także głębiej z tyłu pomagając obrońcom.

- Każdy występ dla Liverpoolu jest dla mnie ogromnym powodem do dumy i zwiększa moją pewność siebie.

- Chcę się odwdzięczać menadżerowi za zaufanie, jakim mnie obdarza, dobrą grą na boisku.

- Owszem może nie mamy najwięcej opcji w formacjach ofensywnych, ale nie możemy się tym teraz przejmować i musimy robić swoje.

- Byliśmy rozczarowani, że ostatni dzień okienka transferowego skończył się w taki sposób, ale teraz to już przeszłość.

- Mamy świetnych pomocników, którzy potrafią nie tylko kreować okazje bramkowe, ale i je wykańczać.

- Trener chce, żebym także tworzył zagrożenie pod bramką rywali.

- Przede wszystkim musimy być cierpliwi i grać konsekwentnie. Kiedy będziemy sobie stwarzać sytuacje, gole przyjdą same.

Shelvey pochwalił też Sterlinga, który jest ostatnio w blasku reflektorów na Wyspach.

- W mediach było wiele szumu wokół Raheema w związku z powołaniem go do reprezentacji.

- To miły chłopak i nie wygląda na to, że sodówka strzeli mu do głowy.

- Żyje spokojnie i jest rodzinnym chłopakiem. Jeśli będzie słuchał ludzi pracujących w klubie i korzystał z podpowiedzi doświadczonych kolegów z zespołu, może stać się w przyszłości kluczowym piłkarzem Liverpoolu - podsumował Jonjo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Izzy 17.09.2012 12:57 #
"Kiedy będziemy sobie stwarzać sytuacje, gole przyjdą same."
Taki ch*j! Powtarzaliście to cały poprzedni sezon.
Nie widzę w naszym składzie gościa który mógłby strzelić +20 na sezon. Przecież taki zespół jak my który celuje wysoko musi taka osobę posiadać.

Pozostałe aktualności

Anthony Gordon przeprasza za swoje zachowanie (5)
26.08.2025 11:56, Klika1892, thisisanfield.com
Jak Ngumoha pokazał się całemu światu (2)
26.08.2025 11:39, Klika1892, The Athletic
Rio Ngumoha o swojej premierowej bramce (1)
26.08.2025 11:23, Klika1892, liverpoolfc.com
Howe po meczu z Liverpoolem (1)
26.08.2025 09:48, FroncQ, Sky Sports
Tsimikas blisko przeprowadzki do Rzymu (1)
26.08.2025 08:49, AirCanada, The Athletic
Rezerwy przegrywają 2:3 z Burnley (0)
26.08.2025 08:20, AirCanada, liverpoolfc.com