JS: Zasłużyłem na miejsce w składzie

Jonjo Shelvey ma nadzieję, że jego dobry występ i dwie strzelone bramki w meczu przeciwko Young Boys, zapewnią mu miejsce w składzie na mecz z Manchesterem United.

20-latek wszedł z ławki rezerwowych i przesądził o wyniku spotkania w Szwajcarii, strzelając dwie bramki, dzięki którym Liverpool ukończył wczorajszą rywalizację z wynikiem 5-3.

Młody Anglik ma nadzieję, że zagra w niedzielnym szlagierowym meczu Premier League - w meczu przeciwko Manchesterowi United.

- Uważam, że swoją grą w Szwajcarii zasłużyłem sobie na miejsce w składzie na niedzielny mecz - powiedział Jonjo.

- Nie wiem, co trener myśli o tym meczu, ale od swojego przybycia na Anfield był zawsze wobec mnie więcej niż w porządku.

- Dał mi wczoraj szansę wystawiając mnie z ławki rezerwowych i uważam, że spłaciłem tę przysługę, dwa razy trafiając do siatki rywala.

- Mało jest bardziej prestiżowych meczów od potyczek The Reds z Czerwonymi Diabłami. Występ w takim spotkaniu w barwach Liverpoolu to spełnienie marzeń.

- Atmosfera na Anfield będzie naelektryzowana, pełna napięcia i podniecenia, zdecydowanie chcę być tego częścią.

Brendan Rodgers optował za wystawieniem młodej jedenastki w meczu przeciwko Young Boys. Debiuty w pierwszej drużynie zaliczyli Suso oraz Andre Wisdom.

- Byłem rozczarowany, że zaczynam mecz na ławce rezerwowych, dlatego gdy trener wprowadził mnie do gry, chciałem zrobić jak najlepsze wrażenie i wywrzeć wpływ na przebieg meczu - kontynuował młody pomocnik The Reds.

- Wspaniałym uczuciem było zdobycie tych dwóch bramek, które dały zwycięstwo Liverpoolowi i miejsce lidera w grupie po pierwszym meczu.

- Oczywiście trener nie był zadowolony z utraty aż trzech bramek, lecz z drugiej strony, pokazaliśmy, że zespół potrafi grać skutecznie i trafiać do siatki.

- Przed meczem mówiono o wystawieniu słabszego składu przez Rodgersa, lecz należy pamiętać, że Ci młodzi zawodnicy są bardzo zmotywowani i za każdym razem, gdy dostaną możliwość, grają na sto procent, z wielki poświęceniem i zaangażowaniem.

- Daliśmy z siebie wszystko w tym meczu. Wspaniale zaprezentowali się także najmłodsi - Suso i Wisdom - skwitował Shelvey.