Kelly już nie zagra w tym roku
Martina Kelly'ego czeka kilkumiesięczna przerwa od gry w piłkę, po kontuzji kolana jakiej nabawił się w ostatnim meczu z Manchesterem United na naszym stadionie.
Boczny obrońca przy wyniku 1-2 dla Diabłów nabawił się urazu i według tego, co piłkarz napisał na swoim Twitterze, na boisku zobaczymy go dopiero w przyszłym roku.
- Nie jest to najgorszy uraz, jaki odnotowałem w karierze. Z pewnością będę walczył o miejsce w składzie w Nowym Roku i wrócę silniejszy.
Liverpool wciąż czeka na wyniki badań Daniela Aggera. Uraz Duńczyka także wydaje się być poważny i może wyeliminować naszego stopera z gry na kilkanaście tygodni.
Kontuzja Fabio Boriniego według tego co powiedział wczoraj Brendan Rodgers nie jest poważna.
Komentarze (13)
Formacja obronna:
Enrique-Coates-Skrtel-Johnson
(Robinson)(Wilson)(Carragher)(Winsdom)
+ Flanagan,McLaughlin,Sama
5-6 bocznych i 5-6 środkowych. Do zimy jakoś przetrwamy.
nie rozumiem Twojej frustracji. Kelly źle stanął, a Agger zderzyl sie z Johnsonem. Troche obiektywizmu dziecko.
Masz tupet. Czy ty w ogóle masz pojęcie o kibicowaniu? Wiesz co to znaczy stać za kimś murem? Wiesz jak to jest kiedy całe serce ma się przepełnione wiarą? Kiedy około 90 minuty meczu stadion wypełniony fanami The Reds śpiewa YNWA mimo niekorzystnego wyniku 2:1? Nie wypowiadaj się o rzeczach, o których nie masz pojcia. Z klubem jest się na dobre i na złe, a my stramy cieszyć się z małych rzeczy. Zaznaczam, że nie jesteś u siebie.