SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1379

Halsey ofiarą przemocy na Twitterze


Arbiter Mark Halsey stał się ofiarą przemocy na Twitterze po tym, jak w niedzielnym spotkaniu Premier League Liverpool zmierzył się z Manchesterem United.

U Halseya w 2009 roku zdiagnozowano raka gardła, jednak powrócił on już w marcu 2010 do sędziowania, a wczoraj wyrzucił z boiska pomocnika Liverpoolu, Jonjo Shelveya za starcie z obrońcą United, Jonnym Evansem.

Następnie podyktował jeszcze rzut karny dla Manchesteru, którego na bramkę zamienił Robin van Persie, pieczętując tym samym zwycięstwo Czerwonych Diabłów 2:1.

Na Twitterze użytkownika "@johnwareing1" mogliśmy przeczytać: - Mam nadzieję, że Mark Halsey dostanie raka i umrze. Podczas gdy "@lfcjohn259" napisał: - Mark Halsey powinien umrzeć na raka.

Oba wpisy spotkały się z oburzeniem pozostałych użytkowników serwisu społecznościowego.

Post od "@lfcjohn295" został skasowany, zaś konto użytkownika "@johnwareing1" całkowicie usunięte.

Premier League nie udzieliło komentarza w tej sprawie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

BasistaJB 24.09.2012 14:59 #
Niech się cieszy, że nie było publicznego linczu...

szkoda że w najlepszej lidze świata, gwiżdżą największe zakały...
Lyzwa7 24.09.2012 15:01 #
Pajace, rozumiem zdenerwowanie, ale żeby życzyć komuś raka i śmierci to trzeba być zdrowo pier***
Lfciorek 24.09.2012 15:03 #
Być może nie należy nikomu życzyć śmierci, ale co najwyżej solidny wpier*** powinien go spotkać.

Koleś nam przegrał mecz. Ferguson od zawsze miał sędziów w rękawie. Shelvey wiedział co mówi. Alex kontroluję tę ligę, i tylko w ekstremalnych sytuacjach United jest pokrzywdzone. Jeżeli jednak ktoś choćby odrobinę zagwizda, przeciw United to i tak jest im to zwrócone po stokroć w kolejnych meczach.

Dopóki Ferguson nie opuści tej ligi, to Liverpool nic nie zwojuje. Chyba, że nagle zaczniemy grać jak Barcelona.
Zochan 24.09.2012 15:04 #
Halsey popełnił kardynalne błędy i mam nadzieje że już nie będzie sędziować meczy Liverpoolu, jednak życzenie komuś śmierci jest totalnie idiotycznym zachowaniem.
Hulus 24.09.2012 15:04 #
Dlatego Internet powinien być dostępny dla ludzi po zdaniu testu na obecność mózgu.
trustme 24.09.2012 15:48 #
Reakcja mocno przesadzona - fakt. Jednak Pan Halsey nie powinien już nigdy pełnić tak odpowiedzialnej pracy,jak bycie głównym sędzią tak WAŻNEGO spotkania. Do teraz nie mogę uwierzyć w jego stronniczość i mam nadzieję,że wczorajszy pokaz arbitra był jakimś żartem i tak naprawdę zasłużenie wygraliśmy. Szkoda,że nic nie da się z tym zrobić,FA zawsze będzie poddanym SAF,a co za tym idzie nawet z perfekcyjną grą nie będziemy mieli szans na wygraną. To jest chore,że tak dobrze grająca ostatnio drużyna zajmuje MIEJSCE SPADKOWE w lidze! Zawsze uważałam Premier League za najlepszą ligę,jednak przy tak niskim poziomie sędziowania nastawionym na promowaniu United,spada ona bardzo nisko.
w0rst 24.09.2012 15:50 #
Jak dla mnie to ci dwaj użytkownicy nie są kibicami LFC.
Jak można takie coć napisać?
Gdyby to był mecz MU-Barcelona i sędzia by gwizdnął karnego i czerwona kartkę na niekorzyść drużyny z Manchesteru to już widzę ich oburzenie jak i spam obrazków na portalach typu kwejk.pl przedstawiające ustawienie Barcelony jako 4-3-3-3.
toster 24.09.2012 16:26 #
"Nigdy nie sądziłem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki po raz pierwszy nie skorzystałem z Internetu." - Stanisław Lem

Swoje wczoraj zrobił, ale życzyć komuś raka? No chyba kogoś tutaj ostro po***ało. Wstyd, że ci ludzie są częścią Liverpoolu...
Cierpool 24.09.2012 18:22 #
Nie mozemy zapominac o meczach i skupiac sie na nastepnych, my musimy wyciagac wnioski...
dob182 25.09.2012 01:09 #
"Problem sędziów polega na tym, że znają zasady, lecz nie znają gry."

Pan Halsey nie zrozumiał gry, nie pojął, że wczorajsze derby to było coś więcej niż zwykły mecz - z przesłaniem by oddać hołd 96 możliwe było zjednoczenie kibiców dwóch wrogich sobie zespołów. Niestety Halsey nie zrozumiał tego, że sprawiedliwość - to czego oczekują rodziny ofiar - była rzeczą kluczową we wczorajszym spotkaniu. Halsey nie zrozumiał, że każdy zawodnik w meczu o tak prestiżowym znaczeniu gra na 120% i wcale nie z chęcią zrobienia krzywdy rywalowi - jak Jonjo. Co by się stało, gdyby Halsey po długim zastanowieniu nie wyrzucił Shelveya - mecz toczyłby się dalej sprawiedliwie, sprawiedliwie by się skończył, gdyby nie przyznał United super wątpliwego rzutu karnego. I tym sposobem sędzia Halsey, nie rozumiejąc wielkiego wydarzenia swoją niesprawiedliwością pogłębił tylko nienawiść między kibicami obydwu zespołów. I - miejmy nadzieję - odebrał sobie szansę na występ w następnych meczach wyższej rangi.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com