Kontuzje nie wpłyną na rotację
Brendan Rodgers da odpocząć najlepszym piłkarzom po spotkaniu z Manchesterem United i wystawi do gry kilku dublerów w dzisiejszym starciu Pucharu Ligi przeciwko West Bromwich Albion.
Shane Long nie wykorzystał jedenastki w meczu otwarcia Premier League przeciwko Liverpoolowi, ale debiut Steve'a Clarke'a jako szkoleniowca wypadł doskonale, kiedy jego podopieczni wbili The Reds 3 gole.
Ekipa Clarke'a notuje najlepszy start w Premier League od 30 lat i aktualnie dzierży 4 lokatę w ligowej tabeli. Menadżer WBA również szykuje się do zmian w swoim składzie.
Czerwoni przed meczem III rundy Capital One Cup mają własne problemy w postaci problemów z kontuzjami i miejscem w strefie spadkowej Premier League. Te kłopoty nie wpłyną jednak na politykę rotacyjną Rodgersa, który dziś desygnuje do gry chociażby Brada Jonesa, czy Jordana Hendersona.
Menadżer Liverpoolu prawdopodobnie przez miesiąc będzie musiał radzić sobie bez Daniela Aggera, który otrzymał czerwoną kartkę w ligowym meczu z WBA i ostatnio nabawił się kontuzji kolana w rywalizacji z Manchesterem United.
Martin Kelly zerwał wiązadło krzyżowe w kolanie i czeka go półroczny rozbrat z futbolem.
Fabio Borini z powodu kontuzji kostki może być wykluczony z gry w meczu z Norwich.
Rodgers liczy na ofensywnie usposobionego w grze Hendersona, kiedy młody Anglik pojawi się na placu gry. Hendo nie rozpoczął jeszcze w wyjściowej jedenastce żadnego ligowego meczu pod wodzą nowego menadżera. Pomocnik spadł w hierarchii trenerskiej po zmianie Dalglisha i był bliski opuszczenia klubu w ostatni dzień okienka transferowego, gdy Liverpool rozpaczliwie szukał środków finansowych na transfer Clinta Dempseya.
- Chodzi o odpowiednią równowagę w zespole - mówi Rodgers.
- Mamy jednego pomocnika, który kontroluje grę i jest nim Joe Allen. Mamy Gerrarda, który jest wielkim piłkarzem a jego nazwisko mówi wszystko. Posiadamy też Jonjo, który ma naturalny instynkt strzelecki.
- Jordan ciężko pracuje każdego dnia. Stara się jak może, skupia się na samej grze a nie różnych głupotach poza boiskiem. Takie mecze jak dzisiejszy dają mi szansę dokładnie się przyjrzeć jego postępom.
- Widzę błysk w jego oczach każdego dnia. Nie gra w tak wielu spotkaniach, jak zapewne by sobie życzył. Otrzymuje jednak szanse, by udowodnić, że ma jakość, by być istotną częścią drużyny.
Peter Odemwingie będzie zawieszony w dzisiejszym meczu. Steve Clarke nie może też liczyć na Jamesa Morrisona, który narzeka na uraz uda.
Komentarze (6)