Zapowiedź meczu
Po przegranym w kontrowersyjnych okolicznościach spotkaniu z Manchesterem United i przerwie na mecz w Capital One Cup podopieczni Brendana Rodgersa zmierza się z zespołem Norwich City i the Reds za wszelką ceną będą chcieli wygrać swój pierwszy mecz w obecnym sezonie Premier League.
Czerwoni, dzięki dwóm bramkom Sahina, wygrali środowe spotkanie z West Bromwich Albion i tym samym zrewanżowali się za porażkę z pierwszego meczu sezonu, jednak przyszedł czas na zwycięstwo w lidze i mecz przeciwko Kanarkom jest idealną ku temu okazją.
W zeszłym sezonie Liverpool w przekonywującym stylu pokonał Norwich na Carrow Road a wówczas swojego pierwszego i jakże fantastycznego hat-tricka dla the Reds strzelił Luis Suarez. Przed naszymi zawodnikami stoi bardzo ważne zadanie, gdyż ligowa forma zespołu nie może cieszyć fanów a w dodatku znajduję się on w strefie spadkowej. Wygrana z zeszłorocznym beniaminkiem, który nie radzi sobie zbyt dobrze w tym sezonie z pewnością pozwoliłaby odetchnąć naszym piłkarzom.
Liverpool zajmuje obecnie 18. miejsce zaraz pod Norwich City i ma na swoim koncie tylko 2 punkty. Zwycięstwo w tym spotkaniu pozwoliłoby w najlepszym wypadku wspiąć się w tabeli na 12. miejsce. Martwiąca jest również mała liczba strzelonych bramek przez Czerwonych i duża liczba straconych, jednak Norwich również nie radzi sobie zbyt dobrze w tym aspekcie pomimo tego, że drużyna Chrisa Hughtona grała dotychczas z łatwiejszymi przeciwnikami.
W zespole Kanarków z powodu kontuzji nie wystąpi na pewno napastnik Harry Kane, jednak Anthony Pilkington i Sebastien Bassong mają szansę wrócić do gry na jutrzejsze spotkanie. W naszej drużynie ze względu na czerwoną kartkę otrzymaną w spotkaniu z Manchesterem United nie wystąpi oczywiście Jonjo Shelvey i wciąż niepewne jest czy na murawę wyjdą Daniel Agger i Fabio Borini.
Dobrym prognostykiem na to spotkanie jest fakt, iż Norwich nie wygrało spotkania z Liverpoolem od 18 lat, ponadto z ostatnich czterech meczów na Carrow Road the Reds wygrali trzy i zremisowali jeden. Musimy jednak bacznie grać w obronie, gdyż nie zachowaliśmy czystego konta od 15 spotkań Premier League i jednymi zespołami, które straciły od nas więcej bramek są Southampton i QPR. Dla Luisa Suareza będzie to 50. występ w Premier League, a dotychczas w lidze strzelił 17 bramek.
Podopieczni Brendana Rodgersa wiedzą, że muszą wygrać to spotkanie by wciąż myśleć o grze w Lidze Mistrzów, a mecz z takim zespołem powinien im pozwolić odbić się od dna.
Komentarze (1)