Morgans dołącza do sztabu
Liverpool ogłosił Rylanda Morgansa nowym szefem przygotowania fizycznego. Walijczyk pracował wcześniej w Swansea City, jako szef ds. kondycji i nauki. Morgans sprawuje tą samą funkcję w reprezentacji Walii, gdzie współpracował jeszcze z Garym Speedem, a teraz obecnym szkoleniowcem, Chrisem Colemanem.
Do Swansea dołączył w sierpniu 2010 roku, opuszczając Fulham dla swojego rodzinnego klubu.
Morgans zastąpi tym samym Darrena Burgessa, którego odejście zostało potwierdzone w zeszłym tygodniu.
Komentarze (6)
A dlaczego nie? Jakby się dobrze zapłaciło FCB to by oddała jakiegoś specjalistę, co prawda dużo wynosiłaby kwota rekompensaty. Pożałowali na Dempseya 2 mln to zapłaciliby za rekompensatę. Wierzę, że BR wie z kim pracuje, ma do nich pełne zaufanie, ale jednak nie mają takiego wyszkolenia jak choćby sztab LFC.
Hmmm, masz w dupie? a myślisz, że jakby zatrudnił kogoś z ekstraklasy to by było git? Mylisz się. Może na początku nie byloby różnicy, ale w PL piłkarze grają bardzo dużo meczów, mają krótkie przerwy więc trening siły, który jest po częśći treningiem kondycji jest BAAAAARDZO ważny.
Nie po to trenerzy szkolili się tyle do tego zawodu aby przeszkodę dla nich stanowiła liga, trener jest od tego aby ten program ułożyć i przeprowadzić i czy to jest liga Polska, Angielska czy Urugwajska to nei ma znaczenia. Dobrych trenerów można znaleźć i w słabszych klubach nie płacąc tyle rekompensaty klubowi bo po co wydawać więcej jeśli można znaleźć trenera o podobnych kompetencjach z niższą rekompensatą do wypłacenia.