Urugwajczycy murem za Suarezem
Urugwajski Związek Piłkarski wystosował do FIFA pismo, w którym skarży się na komentarze dotyczące Luisa Suareza, wygłoszone przez wiceprezydenta Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, Jima Boyce'a.
We wtorek Boyce podzielił się przemyśleniami, w których wyraźnie dał upust swojemu niepokojowi dotyczącemu wzmożoną liczbą przypadków na boiskach, w których zawodnicy próbują w niesportowy sposób wywalczyć rzuty karne.
- Oglądałem ostatni incydent z Luisem Suarezem (przeciwko Stoke w zeszłym tygodniu - przyp.) dwa albo trzy razy i dla mnie to nic innego jak tylko zwyczajna forma oszustwa - powiedział brytyjski reprezentant z ramienia FIFA.
- Staję się to powoli rakiem toczącym ten sport i jeśli wszyscy doskonale widzą, że jest to symulacja, to zawodnik próbujący oszukać powinien zostać srogo za to ukarany.
Urugwajski Związek Piłkarski (AUF) jest rozżalony faktem, iż Boyce skupił się wyłącznie na Suarezie, określając jego słowa jako ,,prowokujące i zachęcające do wrogości'' wobec 25-letniego napastnika Liverpoolu,
Rezultatem tego było wystosowanie skargi przez AUF skierowanej do rąk prezydenta FIFA Josepha Blattera.
,,Urugwajski Związek Piłkarski zapoznał się ze stanowiskiem wygłoszonym i zajmowanym przez wiceprezydenta FIFA, Pana Jima Boyce'a'' - możemy przeczytać w liście AUF, który został również opublikowany na stronie internetowej tamtejszego związku.
,,Słowa swe skierował do Urugwajskiego piłkarza Luisa Suareza, nazywając jego zachowanie próbą oszustwa i całą sytuację ,,rakiem'' dla piłki nożnej''.
,,Rozumiemy, że ten komentarz, pochodzący od osoby piastującej pozycję wiceprezydenta FIFA - dokładnie odnoszący się do zawodnika i porównujący jego zagrania do choroby będącej plagą we współczesnym świecie, jest sprzeczny z ustalonymi zasadami''.
,,Związek Piłkarski uważa za niedopuszczalne komentarze, które padły z ust tej osoby''.
,,Kodeks Etyczny FIFA wyraźnie stwierdza: ,,Pracownik powinien być świadomy powagi swego roli oraz zobowiązań i odpowiedzialności, z którą się ona wiążę ".
,,Umyślne zignorowanie zajmowanej przez siebie pozycji i pełnionej funkcji przez Pana Boyce'a, kierującego swe słowa konkretnie do danego piłkarza, zachęca i prowokuje do wrogości wymierzonej przeciwko temu właśnie zawodnikowi, w szczególności, gdy weźmie się pod uwagę całą otoczkę, w której dane słowa zostały wypowiedziane".
W liście Urugwajski Związek wymienia również wiele innych podpunktów, wliczając w to wezwanie do zbadania postępowania Boyce'a przez ciało zarządzające Komitetem Etycznym.
Suarez obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji w Urugwaju, która podejmie jutro w Mendozie Argentynę w kwalifikacjach Mistrzostw Świata.
Komentarze (10)
Niech klub go broni w rozsądny sposób, otoczy szklaną bańką i chroni. Wszyscy wokół czekają tylko na to, żeby klub go sprzedał, bo dla nich to nie jest dobry piłkarz, ale największa łajza w lidze. Nie możemy dać innym tej satysfakcji i go sprzedać. W Liverpoolu nie pracują idioci i wiedzą, że Suarez zachował się źle ze Stoke, ale nie wystawią go na publiczny lincz a mam nadzieję zajmą się tym po cichu. On sam już pewnie dobrze wie, że nie wolno mu próbować takich zagrań, bo będzie to jeszcze mocniej piętnowane. Jednak niech przypadkiem nie próbuje z całych sił utrzymywać się na nogach, bo to da tyle tylko, że będzie częściej kopany i jeszcze rzadziej gwizdane będą faule. Jest kontakt i faul to ma pełne prawo się przewrócić i otrzymać rzut wolny.
Jak będzie strzelał, Liverpool będzie wygrywał, klub będzie poprawiał swoją pozycję to i zacznie się inaczej nas i samego Luisa traktować.