Reina zadowolony z motywacji
Bramkarz Liverpoolu, Pepe Reina poparł menedżera Brendana Rodgersa w kwestii metod motywacyjnych stosowanych przez niego na Anfield. W filmie dokumentalnym "Being Liverpool" mogliśmy zobaczyć, jakich sposobów używa Irlandczyk, aby wydobyć z zawodników to, co najlepsze.
Dzień przed rozpoczęciem sezonu Rodgers wykorzystał psychologiczną zagrywkę z trzema kopertami, przez co chciał zmotywować swoich graczy, mówiąc im, że w kopertach znajdują się nazwiska trzech zawodników, którzy pozwolą drużynie zaliczyć spadek formy w tym sezonie.
Reina, który miał niezbyt udany początek nowej kampanii, podkreśla, że nie obawia się tego, iż jest jednym z tych nazwisk.
- To był element motywacji, który miał nam zapewnić jeszcze większą koncentrację na każdym kroku - powiedział Reina dla hiszpańskiej stacji radiowej Onda Cero.
- Nigdy nie obawiałem się tego, że mogę się znaleźć w tej kopercie. Nie można umieścić mojego nazwiska w kopercie z powodu braku zaangażowania do pracy, gdyż tego mi na pewno nie brakuje.
- Pierwszy raz widziałem, aby menedżer robił coś takiego, ale mnie osobiście to się spodobało. Próbuje wyróżniać zawodników.
- Miał na celu nas zmotywować.
Reina przyznał, że drużyna wciąż dojrzewa do stylu gry Rodgersa, jednak jest przekonany, że wkrótce odnajdą dobrą dyspozycję.
- Jeśli chodzi o sposób w jaki dotychczas graliśmy, to był on momentami bardzo dobry - dodał Reina.
- Próbujemy wprowadzić nowy styl z nowym menedżerem i coś takiego wymaga odpowiedniego czasu.
- Popełniamy w międzyczasie sporo błędów, ponieważ ciężko ich uniknąć, jednak wolę popełniać błędy, wiedząc, że robię to, czego wymaga od nas trener.
- Jesteśmy przekonani, że prędzej czy później ponownie będziemy walczyć o najwyższe cele.
Komentarze (1)