SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1441

Torres o Liverpoolu


Fernando Torres powiedział, że Liverpool zawsze będzie ważną częścią jego życia. Hiszpański napastnik pozostawił Anfield w mało przyjemnych dla kibiców okolicznościach, kiedy w samej końcówce okna transferowego w styczniu 2011 roku, finalizował swój opiewający na 50 mln funtów transfer do Chelsea.

Od tamtego czasu na Stamford Bridge, El Nino sięgnął po Puchar Anglii, triumfował w Lidze Mistrzów a także zdobył z Hiszpanią po raz kolejny tytuł Mistrzów Europy.

Torres powtarza cały czas, że Liverpool wciąż znajduje szczególne miejsce w jego sercu. Snajper strzelił 81 bramek w 142 występach w czerwonym trykocie, od momentu przenosin z Atletico Madryt w 2007 roku. Napastnik był uwielbiany przez fanów The Reds i miał swoją piosenkę na Anfield.

- Mam olbrzymi dług w stosunku do Liverpoolu. Do ludzi, kibiców, Rafaela Beniteza, jego personelu trenerskiego i całego miasta.

- Liverpool to w końcu fundamentalna część mojego życia. Nie mógłbym dla siebie znaleźć lepszego miejsca na ziemi, opuszczając Madryt.

- Zdecydowałem się na odejście, gdyż chciałem wykonać kolejny krok naprzód w swojej karierze. Nie odchodziłem w wymarzonych okolicznościach, ale nie wszystko było naprawdę tak, jak przekazano w mediach.

- Potrzebowałem nowego projektu, nowego wyzwania, który był mi najzwyczajniej w świecie potrzebny.

- Mój syn jest kibicem Liverpoolu i szybko zaczął kopać piłkę. Urodził się w tym mieście, więc nie miał wielkiego wyboru.

Torres zabrał głos także w kwestii Hillsborough i opublikowaniu prawdy, na którą kibice Czerwonych czekali od wielu lat.

- To był dla mnie bardzo emocjonujący dzień. Doskonale zdawałem sobie sprawę, co czuli ci wszyscy ludzie. Żyłem wśród nich i nie raz o tym rozmawialiśmy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

Thisu9 17.10.2012 12:30 #
Oj Torres,Torres...Ja bym ci nawet to wybaczył ale dlaczego właśnie do Chelsea?! Trzeba było iść do City.
SUSO10 17.10.2012 12:44 #
Jeżeli chciał mieć nowe wyzwania, zrobić kolejny krok naprzód i od razu by powiedział całą prawdę to dla kibiców LFC nadal byłby legendą, ale on wolał skłądać obietnice o pozostaniu w mieście Beatlesów i o tym jak bardzo kocha nasz klub. A dostając możliwość ucieczki od razu ją wykorzystał. Przez takie zachowanie zranił wszystkich. A był naszą legendą.
p.s. Dzięki Ci Fernando za to co dla nas zrobiłeś.
toster 17.10.2012 12:50 #
Może jestem dziwny, może często jednoznacznie wyrażałem swoją opinię na temat Torresa po 31.01.2011 r., ale chciałbym, żeby wrócił. Wiem, ile bólu zadał nam wszystkim, ale prawda jest taka, że teraz sam cierpi na przejściu do CFC. Co mu z tych trofeów, jeśli jest tam na prawdę mało istotny. W Liverpoolu mógł stać się legendą pokroju nawet Rusha, bo jakby Dalglish miał go do dyspozycji, rozwalilibyśmy każdego i nie musielibyśmy męczyć się z Carrollem. Niestety, wpiął się na nas. Jednak myślę, że mógłby wrócić, jak ten biblijnz syn marnotrawny. Pomyślcie - kwartet Gerrard, Allen, Suarez, Torres - już dostaję sraczki na myśl o tym, co czuliby obrońcy naszych rywali. Tym bardziej, że na chwilę obecną dysponujemy jednym napastnikiem z seniorskiego składu.
LS7 17.10.2012 13:41 #
Wiem że dla każdego piłkarza ważne są trofea i zwycięstwa, ale takiego uwielbienia jakie miał Torres w Liverpoolu to nigdzie nie wygra ani nie kupi... Był moim idolem, umiał strzelić z każdej pozycji.głową, lewą nogą i wszystko wpadało. Jaki on miał udział przy zdobywaniu pucharów w Chelsea wszyscy wiemy. Szkoda, że odszedł w momencie kiedy dokupili mu Suareza :/ Co oni w dwóch przy dobrej formie by wyprawiali. Mimo wszystko YNWA EL NINO.
Daniel_LFC 17.10.2012 14:50 #
Tutaj jeszcze nie zostało dopisane w tym newsie, ale Nando powiedzial ze pewnego dnia poznamy prawde odnosnie jego transferu.

Wg mnie moglobyc nawet tak ze Amerykanie (jak to zwykle oni) kupili Suareza pod przyszly zysk(czyli sprzedasz Torresa) .
To na co ich nie stać biora pod kredyt. W tym przypadku moglobyć podobnie.
saperman 17.10.2012 14:58 #
LFCmaniek, Fernando NIGDY nie powiedzial, ze nie zagra dla innej druzyny. Nie byloby az tak wielkim problemem/zdrada gdyby odszedl do Juve, Barcelony czy innego Bayernu. Jego slowa z maja 2010 to, ze nigdy nie zagra dla innej angielskiej druzyny, co jak sie okazalo, moglismy sobie wypisac na papierze toaletowym. Mimo wszystko, oddalbym wszystko, zeby wrocil...

Daniel_LFC, "sprzedasz"? seriously?
Daniel_LFC 17.10.2012 15:03 #
saperman @
Sprzedaż. Better ?
pzdr.
MoniczkaLfC 17.10.2012 15:22 #
Mój pies ma na imię Nando...
karol16 17.10.2012 15:47 #
Mam do niego pretensje ale zawsze będę mu kibicował.
Trzymam za ciebie kciuki FERNANDO !!!
Sagittarius 17.10.2012 19:16 #
Ludzie popelniaja bledy, przepraszaja, widac pokore...

Fernando nie jest zlym czlowiekiem tylko nalezy do tego ''rodzaju ludzi'', ktorzy wola cos porzucic i isc w kierunku lepszej kariery zeby dopiero po latach dostrzec swoje bledy. Braklo cieprliwosci, z pewnoscia obawial sie, ze nic juz z Nami nie zdobedzie.

Oferta z Chelsea, taka kwota i w ogole ogromne zainteresowanie... To jak dar z nieba, na ktory sie trzeba szybko zdecydowac. Zaslepiony w swoja szanse odstawil kibicow, LFC i dotychczasowe zycie na bok. Kiedys wydawalo mi sie to takie okrutne a dzisiaj rozumiem jego decyzje.

Szkoda, ze nie nalezy do ludzi takich jak Gerrard, ktorzy walcza do konca i nawet dluzej byle by udowodnic, ze uda im sie zdobyc to o czym marzyli. Mimo wszystko jestem mu wdzieczny za to co zrobil i jedyne co boli mnie w dalszym ciagu to, ze nie przyjechal na Anfield, nie powiedzial kibicom, ze 1. dziekuje za wszystko, 2. przeprasza za brak prawdziwego pozegnania, 3. powie w KONCU otwarcie swoja wersje odejscia skoro media tak bardzo ja pozmienialy...

YNWA EL NINO, moze jak kiedys przyjedziesz z The Blues pod The Kop i spojrzysz na tych wszystkich kibicow, flagi i boisko... Na kazde miejsce, z ktorego strzelales bramki dajace ci tyle radosci... moze wtedy zrozumiesz, ze mozna bylo... Zostac.
liverpoolbasia 17.10.2012 19:38 #
Jestem kobieta. Nie wybaczam bledow mezczyznie, ktory mnie zranil..mile wspomnienia, ale niech sie wali..
dominika 17.10.2012 20:45 #
blablabla, nie wierzę już w żadne twoje zakłamane słowo, tchórzu
Blaskowitzz 18.10.2012 00:02 #
Jeśli kogoś / coś się kocha to najczęściej się przy tym / przy kimś zostaje. Wystarczy pomyśleć. Teraz wygadauje takie głupoty bo więcej kasiory dostał i LM wygra.

Spytajcie go co czy wie co to znaczy słowo wypierdalaj.
RedWizard 18.10.2012 21:08 #
byłes jak dziwczyna która znaczy dla nas wszytko, i wmawia nam ciągle ze nas kocha i tylko nas(!!),a gdy zaczynają sie juz małe problemy, zostawia dla faceta z fajnym bmw.. bo tak "fajniej" a po jakimś czasie wmawia nam ze wszytko jest w porzadku... a my choć wiem że jest KURW*** , ciagle z nia tesknimy i nie potrafimy zapomniec....
co mi sie homer właczył ;P

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com