LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1343

Gerrard i Suarez zagrają z Anży


Brendan Rodgers jest gotów podjąć ryzyko, wystawiając w pierwszym składzie Stevena Gerrarda i Luisa Suareza, mając świadomość zbliżającej się wielkimi krokami derbowej rywalizacji z Evertonem.

The Reds nie mogą pozwolić sobie na straty punktów przeciwko Anży Machaczkała, myśląc o wyjściu ze swojej grupy do dalszej fazy Ligi Europy.

Liverpool zajmuje 3 miejsce w grupie po ostatniej domowej wpadce z Udinese. Rodgers ma świadomość siły lidera ligi rosyjskiej i wie, jakie konsekwencje poniósłby jego zespół gubiąc punkty w tym meczu.

Mimo niedzielnych derbów na Goodison Park, Rodgers nie przeprowadzi wielu zmian w składzie na konfrontację z ekipą Hiddinka.

Suarez jest jedynym nominalnym i doświadczonym napastnikiem w talii Rodgersa wobec kontuzji Fabio Boriniego i wypożyczenia Andy'ego Carrolla, jednak Urugwajczyk nie będzie oszczędzany przed podróżą na Goodison Park.

Podobnie sprawa ma się z 32-letnim Stevenem Gerrardem. W składzie pojawią się też Martin Skrtel i Daniel Agger, którzy mają maksymalnie ograniczyć pole manewru Samuelowi Eto'o, najlepiej opłacanemu piłkarzowi na świecie, który do Rosji trafił z Interu Mediolan za 21.8 mln funtów.

- Eto'o jest fantastycznym piłkarzem, to urodzony snajper, jednak mamy dobrych stoperów w osobie Daniela Aggera i Martina Skrtela, którzy postarają się uprzykrzyć mu grę. Anży to silny zespół, mający w swoich szeregach wielu dobrych piłkarzy - powiedział Colin Pascoe.

Hiddink po środowym treningu udał się przed stadion Anfield, gdzie złożył wieniec pod tablicą upamiętniająca ofiary z Hillsborough.

Drużyna Anży jest finansowana przez dagestańskiego oligarchę Suleimana Kerimova. Lider rozgrywek grupowych nie może liczyć na pomoc kontuzjowanego Lassany Diarry.

W bramce Liverpoolu zabraknie Pepe Reiny, który wciąż narzeka na ścięgno udowego i zostanie poddany testom sprawnościowym przed meczem z Evertonem.

Jego miejsce po raz kolejny zajmie Brad Jones, który na konferencji prasowej powiedział: - Dawno nie grałem dwóch meczów w tak krótkim odstępie czasu. Nie powiem jednak, że powinienem grać co tydzień - powiedział z nieukrywanym uśmiechem Australijczyk.

- To nie przypadek. Jeśli będę mógł wywołać u menadżera ból głowy odnośnie obsady pozycji bramkarza, będzie świetnie. Po to tu jestem - podsumował.

Andy Hunter

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

breloczek 25.10.2012 09:40 #
Nie rozumiem czemu w piłce nożnej jak jest mecz co 4 dni to już za duża częstotliwość jak np. w NBA zdarzaja się tygodnie z 5 meczami i nikt nie narzeka. Ja rozumiem, że to jednak inne sporty, ale nie przesadzajmy z tym" ryzykiem".
jędras09 25.10.2012 10:26 #
czyli jednak Brendan zależy Ci też na LE :) bardzo dobrze !
PyrkaLFC 25.10.2012 11:17 #
breloczek piłka jest bardzo kontaktowa i jest ryzyko, że ostatni nasz napastnik (Suarez) złapie kontuzje po jakimś głupim faulu. Nie jestem znawcą kosza ale w NBA chyba nie można dotknąć innego zawodnika, więc koszykarze nie mają aż takiego ryzyka kontuzji jak piłkarze. A przypominam Ci że zaraz derby w lidze i wszystkie nasze armaty będą potrzebne :)! Pozdro!
rafvan 25.10.2012 11:18 #
#breloczek
Dlatego, że w NBA mecze trwają 48 min,ale jest sporo przerw (kwarty, 6 "czasów" dla trenera) a i zmian jest dużo i są częste. A tak w ogóleto tylko w zeszłym sezonie z powodu lockoutu drużyny grały max 5 razy w tygodniu, ale to były rzadkie przypadki. Dodatkowo w piłce nożnej łatwiej o kontuzję niż w baskecie.
rafvan 25.10.2012 11:19 #
Koszykówka jest bardziej kontaktowa od futbolu, z tym, że zawodnicy przepychają się, używają rąk nie nóg np do walki o zbiórkę
YNWA90 25.10.2012 15:08 #
Najlepiej by było żeby wyszły rezerwy i jeszcze ten mecz w dodatku wygrały, jak pokazała pierwsza połowa z Udine jest to całkiem możliwe. W niedziele jest mega ważny i trzeba paru chłopaków oszczędzać i dać młodym okazje do pokazania na co ich naprawde stać.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (2)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com