Stu liczy na kolejne występy
Stewart Downing ma nadzieję, że po jego efektownej bramce dającej zwycięstwo we wczorajszym meczu, znajdzie się w planach Brendana Rodgersa na derby z Evertonem.
Gol Anglika pozwolił Liverpoolowi wdrapać się na szczyt grupy A, wobec wygranej Young Boys 3-1 z Udinese.
Downing nie mógł liczyć na częste występy w tym sezonie, ale teraz szuka swojej szansy grania na Goodison Park.
- To było satysfakcjonujące. Nie moja bramka, lecz zwycięstwo w tym meczu było najistotniejsze.
- Tylko w ten sposób możesz udowodnić menadżerowi swoją przydatność w zespole. Muszę dalej próbować strzelać bramki i grać po prostu dobrze.
- Chcę grać w Premier League i marzę o grze w derbach. Mam nadzieję, że meczem z Anży dam trochę do myślenia trenerowi.
- Mamy dość dużą kadrę, chłopy ostatnio dobrze spisywali się w lidze, więc nie wiem, czy trener zdecyduje się na jakieś zmiany.
- Jestem w gotowości i czekam na swoją okazję, a kiedy ją otrzymam, zrobię wszystko, by nie zawieść.
Była to druga bramka Downinga w tym sezonie i jego pierwsze trafienie na Anfield od marcowego meczu ze Stoke w FA Cup.
- Cieszyłem się z gry na lewej obronie, gdyż występowałem już tam we wcześniejszym etapie swojej kariery.
- Glen miał delikatne problemy, dlatego trener nie chciał ryzykować.
- Zwycięstwo było ważne, gdyż Anży zawiesiło nam wysoko poprzeczkę. Cały czas próbowaliśmy złamać ich defensywę i w końcu nam się udało.
- Wykonaliśmy nasze zadanie i wobec drugiego wyniku w grupie, ta noc była dla nas jeszcze lepsza.
Liverpool po raz 3. z rzędu zachował czyste konto. Ta sztuka The Reds po raz ostatni udała się w grudniu 2011 roku.
- Trener nie zrobił wielu zmian w porównaniu do weekendu, gdyż chciał by drużyna zachowała właściwy rytm.
- Mamy za sobą dwa zwycięstwa, grając na zero z tyłu, dlatego podejdziemy pełni wiary do meczu z Evertonem.
- Ich fani z pewnością stworzą gorącą atmosferę, jednak wygraliśmy tam w zeszłym sezonie i chcemy uczynić to ponownie. Trzy punkty byłyby świetnym osiągnięciem.
Komentarze (3)
Brawo Stu!:)