Rodgers o Chelsea i urazie Stevena
Brendan Rodgers ma nadzieję, że ze Stevenem Gerrardem będzie dobrze, mimo problemu ze ścięgnem, którego doznał w zremisowanym meczu przeciwko Chelsea, zakończonym wynikiem 1:1. Kapitan upadł na murawę w połowie drugiej części spotkania, lecz kontynuował swoją grę do końca. Jego sprawność przed środowym meczem reprezentacji Anglii ze Szwecją stoi pod znakiem zapytania.
- Myślę, że ze Stevenem będzie wszystko dobrze. Naderwał trochę więzadło przyśrodkowe. Kolano obłożono mu lodem, a o dokładnym stanie urazu dowiemy się później – powiedział Brendan.
Kolejny pomocnik z problemami zdrowotnymi to Jonjo Shelvey, który nie znalazł się w składzie na Stamford Bridge po tym, jak odczuwał ból w udzie podczas sesji treningowej.
- Chcieliśmy dać mu okazję gry aż do końca – mówi Rodgers – Podczas treningów brał udział w niektórych ćwiczeniach strzeleckich i odczuwał lekki ból w udzie. Nie chcieliśmy ryzykować w przypadku, gdyby całkowicie uszkodził sobie udo i był zmuszony leczyć kontuzję przez dłuższy czas.
- Będzie pod opieką lekarzy, podejmiemy decyzję na podstawie ich opinii.
Luis Suarez zapewnił Liverpoolowi punkt dzięki swojej jedenastej bramce w tym sezonie, wyrównując wynik spotkania po golu zdobytego główką przez Johna Terry'ego.
Rodgers wziął winę na siebie za ‘niepewną’ pierwszą połowę.
- Byliśmy odrobinę niepewni w pierwszej połowie i była to moja wina. Normalnie gramy trzema atakującymi zawodnikami, aby stosować wysoki pressing. W pierwszej połowie graliśmy w ustawieniu 3-5-2, żeby zobaczyć, czy możemy zapewnić Luisowi wsparcie z przodu mając nadal przewagę w środku pola.
- Z zaledwie dwoma napastnikami nie potrafiliśmy zapanować nad tamtym rejonem boiska.
- Po prostu nie potrafiliśmy dostatecznie naciskać na przeciwników, a to znaczący element naszej gry. Pozwala nam to na posuwaniu się z piłką do przodu.
- Kiedy wróciliśmy do formacji 4-2-3-1 mieliśmy więcej okazji z przodu. Ujawniły się znowu mocne cechy charakterów piłkarzy. Tak jak każdy wiem, że jest tu ciężko grać, więc wspaniale było wywieźć stąd punkt.
Liverpool zajmuje teraz 13 miejsce w tabeli Premier League. Zapytany, co jest konieczne, aby wspiąć się w górę tabeli, odpowiedział:
- Potrzebujemy jeszcze jednego lub dwóch graczy. To był nasz szósty remis, w wielu z tych spotkań musieliśmy odrabiać straty, by wrócić do gry. Mamy mocny charakter, odporność i instynkt przetrwania w grupie. Dominujemy mecze posiadaniem piłki, ale potrzebujemy też odpowiednich ludzi.
- Jeśli będziemy mogli pozyskać jednego, lub dwóch ofensywnych zawodników, nasze remisy zamienią się w wygrane.
- Luis potrzebuje wsparcia zawodników, którzy posiadają instynkt strzelecki.
- W ubiegłym roku klub swój sezon zakończył na ósmym miejscu w tabeli. Jeśli uda nam się poprawić ten wynik, będzie to coś fantastycznego, zważywszy na to, gdzie znajdujemy się teraz. Realistycznie rzecz ujmując, jesteśmy właśnie w tym punkcie.
- Miejmy nadzieję, że poprawimy się przez najbliższe kilka lat, a nasi młodzi zawodnicy będą stawać się coraz lepsi i lepsi.
- Klub ofiarował mi cudowne wsparcie odkąd przyszedłem. Właściciele sprowadzili mnie tu i dali ogromne bezpieczeństwo w tworzeniu planów na przyszłość. To miał być trudny rok, zwłaszcza zważając na oczekiwania względem Liverpoolu.
- Kibice są fantastyczni, zawodnicy dali z siebie wszystko. Mam nadzieję, że przez najbliższe kilka okienek transferowych, będziemy mogli dodać kolejnych graczy do tej grupy, dzięki temu o wiele skorzystamy już w następnym sezonie.
- Kibice są bardzo wykształceni. To nie jest dla nich łatwe. Większość z nas zna wspaniałą historie tego klubu, ale nie możemy ciągle patrzeć w przeszłość. Musimy iść do przodu - dodał Rodgers.
- Jeżeli nie zamierza się zainwestować ogromnych pieniędzy w skład, to trzeba go po prostu rozwijać. Właśnie w tym miejscu jesteśmy.
- Jestem pewien, że kibice też to widzą. Jak dotąd są bardzo pobłażliwi w stosunku do mnie i zawodników. Z pewnością są czasami sfrustrowani, ale jak mogliśmy zobaczyć dziś, jak i też w każdy inny dzień, kiedy gramy mecz, ich wsparcie jest absolutnie niesamowite.
- Jak zawsze, dziękuję im za to.
Komentarze (3)