Czerwoni w reprezentacjach
Jeden z zawodników Liverpoolu zaliczył dzisiaj niezapomniany 100 występ w reprezentacji Anglii, zaś kolejny zaczął stawiać w niej swoje pierwsze kroki, mając nadzieję, że jest to początek jego długiej kariery w narodowym zespole.
Cała uwaga słusznie koncentrowała się na Stevenie Gerrardzie, który miał po raz 100 wystąpić w drużynie Trzech Lwów, jednak dla Raheema Sterlinga to był także wyjątkowy wieczór, gdyż otrzymał on od Roya Hodgsona szansę debiutu w przegranym 4:2 spotkaniu ze Szwecją.
Sterling stał się tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii Liverpoolu, który wystąpił w zespole Anglii, a na boisku przebywał przez 84 minuty i popisał się kilkoma dobrymi zagraniami. Gerrard i Glen Johnson spędzili na murawie 74 minuty.
Zlatan Ibrahimovic wyprowadził Szwedów na prowadzenie, ale Anglia potrafiła się podnieść i doprowadzić przed przerwą do rezultatu 2:1.
Sterling miał udział przy pierwszej bramce, kiedy to doskonale zauważył na wolnej pozycji Ashleya Younga, który asystował przy bramce swojego kolegi z Manchesteru United, Danny'ego Welbecka.
Gerrard zaliczył zaś asystę po tym, jak idealnie dośrodkował piłkę z rzutu wolnego do zawodnika Tottenhamu, Stevena Caulkera, który wyprowadził Anglię na prowadzenie 2:1.
Ostatnie słowo należało jednak do Ibrahimovicia, który najpierw wyrównał na 2:2, a następnie skompletował hat-tricka, zdobywając bramkę na 3:2.
W doliczonym czasie gry Ibrahimovic ponownie ukazał swoje genialne umiejętności, gdy przepięknym uderzeniem ustalił wynik spotkania na 4:2.
Po zaliczeniu 100 występu w kadrze, Gerrard powiedział: - To był wyjątkowy wieczór dla mnie i mam zamiar dać koszulkę z tego meczu mojemu tacie. On wspierał mnie przez całą karierę i będzie to miły prezent dla niego.
- Ibrahimovic zaprezentował się z niesamowitej strony i mam do niego wielki szacunek. Zdobył jedną z najładniejszych bramek, jakie widziałem na żywo, więc to był jego wieczór.
- Można jednak wyciągnąć wiele pozytywów z tego spotkania, ponieważ wystąpiło wielu młodych zawodników, którzy zaliczyli swoje debiuty w kadrze.
Luis Suarez zagrał w barwach Urugwaju w wygranym 3:1 meczu z Polską. Nr 7 Liverpoolu spędził na boisku 86 minut.
Tymczasem Nuri Sahin rozegrał 86 minut w zremisowanym 1:1 przez Turcję spotkaniu przeciwko Danii. Daniel Agger odpoczywał i nie został uwzględniony w składzie Duńczyków.
Komentarze (10)
Zarządzie - szykuj mamonę ! :D
Marzcie dalej że ten sknera da 100 mln za Cavaniego ;p
Jeśli za kalekę Carolla dał 35mln funtów, to 50-60mln Euro za Cavaniego powinien dać.. z Nim nie będzie tak, że nie będzie pasował do drużyny, bo by strzelić gola to mu wystarczy Suarez lub po prostu otrzymać piłkę do nogi.
Chelsea, City złożyłyby podobną ofertę i 2-3 razy lepszy kontrakt, lepsza pozycja w lidze i na tą chwilę lepszy skład, tam miałby z kim i o co grać a u nas mógłby co najwyżej z Suarezen i Coatesem porozmawić w swoim ojczystym języku w Melwood o ptaszkach i innych koliberkach.