Boss chwali osiągnięcie Gerrarda
Brendan Rodgers uważa, że Steven Gerrard nadal będzie miał ogromny wpływ na grę klubu i reprezentacji po tym, jak wczorajszego wieczoru zaliczył 100 występ w barwach zespołu Anglii.
Przemawiając na przedmeczowej konferencji prasowej w Melwood, menedżer Liverpoolu oddał hołd swojemu kapitanowi w związku z osiągnięciem 100 występu w kadrze i podkreślił, że 32-latek wciąż ma wiele motywacji do dalszej gry.
Rodgers powiedział dziennikarzom: - Myślę, że umiejętności i cechy przywódcze, jakie pokazuje na boisku są czymś niesamowitym.
- To niezwykłe osiągnięcie dla niego, bo sądzę, że w każdym swoim występie Steven bardzo ciężko pracował. Grał na różnych pozycjach i zawsze zapewniał same korzyści drużynie.
- Obserwowałem Stevena z dalszej perspektywy od wielu lat, a od czterech miesięcy mam wielką przyjemność współpracować z nim bliżej. Zawsze wykazuje się ogromną chęcią do pracy i jest prawdziwym przykładem profesjonalisty.
- We wczorajszym meczu był w znakomitej dyspozycji i potwierdził, że w ciągu następnych kilku lat nadal będzie miał wielki wpływ na postawę reprezentacji, dlatego jest to niesamowite osiągnięcie.
Raheem Sterling również wystąpił w drużynie Trzech Lwów w spotkaniu przeciwko Szwecji, stając się tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii klubu, który zaliczył debiut w zespole narodowym.
- Myślę, że rozegrał bardzo dobre zawody i ciężko tak naprawdę jest zrozumieć to, że mając zaledwie 17 lat potrafi grać w takim stylu - dodał Rodgers.
- Miał udział przy pierwszej bramce i zaprezentował się z dobrej strony. Grając w klubie i reprezentacji czerpie z tego same korzyści.
- Jest wyjątkowym talentem i musi być chroniony przez zarówno nas tutaj, jak i drużynę narodową.
Anglia przegrała 4:2 w Sztokholmie dzięki zdobyciu czterech bramek przez Zlatana Ibrahimovicia.
Zapytany przez dziennikarzy, czy akrobatyczna czwarta bramka Ibrahimovicia była najładniejszym trafieniem, jakie kiedykolwiek widział, Rodgers odpowiedział: - To było fantastyczne. Jego panowanie nad piłką, sposób poruszania się i bramki były niesamowite.
- Pokazał swoją klasę, strzelając taką bramkę w końcówce spotkania. Trzeba posiadać wielkie umiejętności, aby zrobić coś takiego. To pokazuje, jak wszechstronnym jest zawodnikiem. Zawsze był wspaniałym technikiem i grał dla klubów, które osiągały sukcesy, a to tylko świadczy o tym, że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie.
W najbliższą sobotę Rodgers, Gerrard i Sterling zmierzą się w Barclays Premier League na Anfield z Wigan Athletic.
Po trzech remisach w tym sezonie na własnym boisku w rozgrywkach ligowych, Rodgers ma nadzieję, że jego zespół może rozpocząć to, na co jego zdaniem zasługuje.
- Jesteśmy w dobrym momencie. Chcemy w końcu zamienić remisy na zwycięstwa. W ostatnim okresie pokazujemy nasz charakter i cierpliwość. Zawodnicy w każdym tygodniu ciężko pracują, zawsze dają z siebie wszystko w meczach i mam nadzieję, że wkrótce otrzymają za to nagrodę i w końcu uda nam się wygrać, ponieważ wykazują się cierpliwością w grze - powiedział.
- Potrafiliśmy odrobić straty w ostatni weekend z Chelsea, grając bez kilku podstawowych graczy, jednak ważne jest to, aby wygrywać spotkania u siebie i zamierzamy to osiągnąć w najbliższy weekend.
The Latics wygrali w zeszłym sezonie 2:1 na Anfield, co okazało się dla nich bardzo ważne w walce o utrzymanie.
- Mam wielki szacunek dla Roberto Martineza. Wiem, że wykonał kawał dobrej roboty w Swansea i miał ogromny wpływ na działalność klubu - dodał Rodgers.
- Poszedł do Wigan wiedząc, co chce zrobić i wykonał tam naprawdę znakomitą robotę. Nasze filozofie gry są do siebie bardzo zbliżone, a w poprzednim sezonie udało mu się osiągnąć wielki sukces, ponieważ Wigan wygrało z Liverpoolem na Anfield.
- Doskonale zdaję sobie sprawę, że będzie to ciężki mecz, gdyż tak jak powiedziałem, jest on dobrym człowiekiem, który wykonuje dużo pracy. Od wielu lat jest w tym kraju i wykonał znakomitą robotę w Wigan.
Komentarze (2)