Porażka na White Hart Lane
Pomimo wielu wysiłków, piłkarze Brendana Rodgersa musieli dziś uznać wyższość Tottenhamu. Co prawda w drugiej części spotkania udało im się nawiązać walkę z Kogutami po samobójczym trafieniu Garetha Bale'a, jednak ostatecznie powrócą oni z Londynu z pustymi rękoma.
Już wkrótce statystyki, pomeczowe wypowiedzi, podsumowanie i multimedia. Zostańcie z nami!
Komentarze (140)
Ciekawe kiedy w końcu zaczną odgwizdywać faule ? Mają mu nogi połamać ?!
Ale bramka dla nas bezcenna :D
mam nadzieję, że to były ostatnie mecze Downinga i Hendersona w czerwonych koszulkach
YNWA
2010 - Hodgson - w dupę na White Hart Lane
2011 - Dalglish - w dupę na White Hart Lane
2012 - Rodgers - w dupę na White Hart Lane
Żenada!
Sezon 2012/2013: Walczymy o top4, Liga Mistrzów w naszym zasięgu
Sezon 2013/2014: Walczymy o top4, Liga Mistrzów w naszym zasięgu
itd...
Niestety Liverpool z prezentu nie skorzystał i będąc litościwym strzelił tylko jedną. Brawo Chłopcy! Brawo Rodgers!
wiem ze jest to test na nasza wierność...ale no bez jaj, ja cierpię już dobry 3 rok... YNWA
YOU'LL NEVER WALK ALONE !
Zawodnicy tottenhamu chyba butów nie pozawiązywali, bo się cały czas wywracali ;p
tak to powinno wyglądać
Ten mecz powinniśmy wygrać. Kolejny raz sędzia nas krzywdzi, co jest już nudne.
Daggerowa przewrota na + :D i Suarez.
MOTM?
Jose Enrique, gdyby nie on to nie wiem czy lewa strona by wogóle istniała.
PS. Szkoda,że Luis nie dostał żółtka bo wątpie, że wytrzyma bez kartonika do Stycznia. Amen
Dobranoc panowie
Może nie?
a nasza "dobra " passa meczy bez przegranych poszla w h...hen daleko ...
Napisałes dobry komentarz. Czysta prawda. Zawsze cholernie ciężko grało nam sie na WHL. Zajebiscie cięzko. Koguty od dawna sa dla nas jednym z najtrudnejszych przeciwnikow w PL. Bywa. Trzeba grać dalej.
Zbierać werwe na kolejne spotkania.
JESTEŚMY LIVERPOOLEM !!!
moim zdaniem nie ma co zmieniac trenera bo pniekąd te wyniki to wina poprzedniego trenera ... ale zdrugiej strony taki Steve Clark i jego WBA , strasznie mnie ciekawi jakie byloby nasze miejsce w lidze gdyby to on objął stery i odziedziczyl kadre po Kingu która na peweno jest/byla lepsza od tej z West Brom :)
Jestem ciekawy pomeczowych wypowiedzi Brendana. Nie chcę już słyszeć więcej o progresie. Wymieniamy ogromnąliczbę podań, z których kompletnie nic nie wynika. Przegrywając 0-2, zamiast gonoć wynik, gramy tiki-takę na własnej połowie z bramkarzem.
Niepokoi mnie wybrzmiewająca z wypowiedzi Brendana mentalność ligowego średniaka. To jest Liverpool - gramy żeby wygrywać. Jesteśmy w trudnym momencie, potrafię to zrozumieć, ale jeżeli nie jesteśmy w stanie zwyciężyć to chcę przynajmniej widzieć na boisku ambicję i walkę.
Pozdrawiam i do Soboty
swoją drogą od kiedy skończyła się era carlsberga na koszulkach, to i pozycja w lidze nie jest taka jakiej oczekujemy
To akurat nie było odgórnie ustalone co dziś puszczą w C+, tylko jakiś czas temu utworzyli na swojej stronie ankietę, jakie 2 mecze ludzie chcą obejrzeć. A, że ten mecz dostał najmniej głosów, sprawiło że go nie puścili. Proste. Ja wiem, że ostatnio LFC nie robi widowiska i mniej osób chce to oglądać ale nie trzeba od razu najeżdżać na kogoś za coś czego nie zrobił.
A tak poza tym to faktycznie powinniśmy grać częściej jednym składem a nie co mecz zmieniać ustawienie. Fajnie, że BR zamienił pozycjami Downinga i Enrique, raz czy dwa było ok, ale na dłuższą metę to się nie sprawdzi. Niestety dzisiejszy mecz to pokazał. Jose jest słabym skrzydłowym, mało zwrotnym i niestety "z jedną nogą", a Downing nie ma pojęcia o obronie. Mam nadzieję, że wreszcie BR znajdzie w tym wszystkim złoty środek i na tym zacznie odbudowywać Liverpool.
Postawcie się na miejscu Brendana. On przez ten sezon musi dać szanse pokazać się Downingowi , Hendersonowi itp. dlatego ich wystawia i myślę że w zimowym okienku jak najszybciej sprzeda. To było oczywiste że w tym sezonie się nie podniesiemy bo gramy tym samym składem co za czasów Kennego + no nie którzy doszli. On jeszcze nie zrobił swojego 'dream team' - on dopiero zacznie go robić i niestety musze to powiedzieć ale Reina na SPRZEDAŻ lub na ławke bo lepiej się czuję gdy na bramce stoi Brad niż Reina który wszystkie strzały 'wypluwa' przed siebię :D DOBRA CZASY WRÓCĄ TYLKO POTRZEBNY JEST CZAS ! YNWA ! <3
Możemy zachowywać się jak niedzielny kibic, który chciałby chełpić się tylko zwycięstwami. Najlepiej, by mógł być na stadionie i ich doświadczać. Wiecie dobrze, że teraz mamy ciężki okres. Nie ma nas na Anfield - to nic nie znaczy! Nasz doping, nasze wsparcie dla zespołu nie powinno ustawać! Gdzie nasze ideały?! Jest mi strasznie przykro z powodu porażki ale jestem dumnym kibicem The Reds. Bo to mentalność kibiców Czerwonych nakreślała mi za młodu drogę postrzegania piłki nożnej. Możemy tonąć w sukcesach Chelsea i City, ale czy wspierane pokaźną dawki pieniędzy sukcesy są naszym wyznaczinikiem drogi? Bądźmy najlepszymi kibicami! Teraz powinniśmy się zebrać, odśpiewać hymn i czekać na następny mecz. Bo tworzymy Liverpool. Nie klub, a wspólnotę. Nie lubię nadużywać tego skrótu. Ale YNWA powinno być wyryte w sercach, nie tylko na końcu postów. ,,Po burzy zawsze wychodzi słońce''.
"kupi kolejnych sredniakow typu Yesil, Allen czy inny Borini"
Yesil to dobrze zapowiadający się zakup do akademii a nie do pierwszego składu / Allen jak dla mnie jest dobrym transferem patrząc że nie gra na swojej pozycji(Do pełnej oceny czekamy na powrót Lucasa) / Borini ile dla nas zagrał 11? 12 meczy? Złapał kontuzje ale to nie oznacza że jego forma się nie podniesie w Romie też powoli się rozkręcał.
"staniemy sie sredniakiem, dostarczycielem pukntow"
- O ile dobrze pamiętam to Rodgers otrzymał podłamany 8 zespół grający Hodgsonowsko-Delglishową "stylem" i co oczekiwałeś od niego? Słabi byliśmy wcześniej ale dopiero teraz zaczęliśmy grac jakimkolwiek stylem.
NorbertYNWA - Teraz mamy najłatwiejszy miesiąc przed sobą więc poczekaj chociaż do połowy sezonu z naszymi dokonaniami punktowymi.
dirk1kuyt - Gra podaniami z Andym na środku ataku to jak gra wrzutkami na Sterlinga grającego "9". AC grał słabo u nas i nie spełnia oczekiwań w WHU. To nie jest gracz który jest nam niezbędny czy nawet potrzebny do taktyki BR.
Za Hendersona który notabene ostatnio grał dobrze miał wystawić Suso , Shelveya , Sahina? Miał prawo wystawić ich obydwóch. Błędem jest krytykowanie Rodgersa za byle co. Rozumiem że jakby wystawił np. Sahina który zagrałby słabo to byłoby że nie daje szans Hendersonowi po dobrych meczach itd. Takie błędne koło w którym zawsze wam jest źle.
wyniki są najważniejsze - jest słabo.
Ale.. może w tym sezonie najważniejsze jest coś innego, między innymi oglądanie jak na trudnym terenie tylko my gramy w piłkę.
Dla mnie ten mecz to występ na plus - czekam z wiarą na więcej ! :)
szkoda, że nie udało się wyrównać, bo tylko tego brakowało by udokumentować że jesteśmy drużyną z charakterem.
Moim okiem widać poprawę w grze - nabieramy tempa. Odpalimy. Jeszcze w tym sezonie! Pewnie będzie już za późno na walkę o wysoką lokatę, ale będziemy coraz lepsi - osiągniemy sukces, jesteśmy Liverpool FC - zawsze będziemy.
jak się nie zna na czymś - tak jak Ty na piłce - to wtedy wiele rzeczy wydaje się być niezrozumiałymi.
Gra u nas Suarez, Cavani Messi czy pan White, Black czy jakikolwiek inny... szczerze wali mnie to.... Kibicowałem Liverpoolowi, kibicuje i zawsze będę.
"Po każdym upadku wstajemy silniejsi"
tak jest ! będę czekał z Tobą aż zaczniemy wygrywać.
mam nadzieję, że w między czasie wszelcy napinacze, nazywający sieibie "kibicami" zrzucą czerwone T-shirty i ubiorą niebieskie, albo zainteresują się ligą francuską i założą granatowo-czerwone !
Nie wiem co Liverpool musi zrobić. Agger robi przewrotki, Suarez kreatywnością emanował, Enrique chyba cały czas notuje progres. A i tak przegrywamy...
Jeśli obecność Downinga na boisku jest spowodowana tym, że trzeba znaleźć na niego kupca to niech lepiej siedzi bo jeszcze nikomu go nie opchniemy...
Tłumaczyłem sobie to tym że chłopak potrzebują czasu,i muszą się zgrać itp itd ale patrząc na takie WBA czy inne zespoły to przychodzi mi do głowy tylko jedno że my po prostu jesteśmy słabi :( Przecież oprócz kilku nowych graczy reszta gra ze sobą kilka lat więc powinni być zgrani kompletna kicha i kolejny stracony sezon w historii tego klubu.
YNWA 4ever
Napisałem "słabym skrzydłowym" nie "słaby", czytaj dokładnie. Nie mówię, że źle gra, ale umówmy się, że urodzonym skrzydłowym to on nie jest. Jest trochę mało kreatywny, przed długą grę na obronie słaby technicznie no i niestety nie widziałem jeszcze żeby zagrał jakąś piłkę prawą nogą. Myślałem, że Assaidi będzie lepszą opcją, ale nie wiem czy jego średnia gra jest spowodowana taką formą czy tym, że bardzo mało gra. Liczyłem, że po kilku udanych występach na początku LE, przebije się do składu i odciąży środek szalejąc na skrzydle ale ostatnio nie ma najlepszych występów. Ewidentnie potrzebne nam są 2-3 solidne wzmocnienia w styczniu i może wtedy gra The Reds się odmieni.