Wciąż brak porozumienia
Liverpool ma głębokie przekonanie, że Raheem Sterling podpisze długoletnią umowę z klubem, mimo że wciąż nie uzgodniono z nim warunków pierwszego profesjonalnego kontraktu.
Utalentowany skrzydłowy może podpisać pierwszą umowę w swojej zawodowej karierze, w której zdążył już wystąpić w dorosłej reprezentacji, gdy osiągnie pełnoletność 8 grudnia. Kolejna tura rozmów nastąpiła w tym tygodniu, ale zaledwie 9 dni przed 18. urodzinami, Sterling nadal nie otrzymał formalnej oferty od klubu. Dyrektor zarządzający Ian Ayre i przedstawiciele 17-latka mają kontynuować dialog w sprawie kontraktu.
Liverpool pozostaje niewzruszony wobec braku porozumienia, choć Manchester City i Chelsea - teraz pod wodzą Rafaela Beniteza, który był menedżerem na Anfield, kiedy Sterling został wykupiony z Queens Park Rangers za początkową kwotę 500 tys. funtów - mają monitorować sytuację.
Sterling jest nadal na tych samych warunkach, które uzgodnił podczas przeprowadzki na Merseyside w maju 2010 roku. Jego szybka ewolucja w kluczową postać dla Brendana Rodgersa w tym sezonie, a także pierwsze powołanie do reprezentacji Anglii na mecz ze Szwecją w tym miesiącu, są uważane za czynniki wpływające na negocjacje z przedstawicielami piłkarza.
Rodgers wielokrotnie powtarzał, że urodzony na Jamajce skrzydłowy podpisze nowe porozumienie z klubem. Liverpool również uważa, że Sterling chciałby pozostać na Anfield, gdzie miał możliwość zagrać w 14 meczach Premier League od pierwszych minut. Liverpool odmówił składania wyjaśnień ws. impasu w negocjacjach, ale wierzy, że nastąpi przełom, gdy rozmowy zostaną wznowione. - Negocjacje nadal są konstruktywne, ale nie jesteśmy skłonni, by wdawać się w szczegóły. Media to nie zawsze najlepsza droga - mówi źródło klubu zbliżone do negocjacji.
Andy Hunter
Komentarze (4)