Rodgers: Lucas jest wielki
Brendan Rodgers wyznał, że nie miał innego wyjścia, jak tylko umożliwić Lucasowi dłuższy niż planowano występ w dzisiejszym spotkaniu. Brazylijczyk znalazł się w wyjściowym składzie, występując po raz pierwszy od trzech miesięcy.
Lucas swoimi zagraniami udowodnił, że dłuższa przerwa w grze nie wywarła wpływu na jego formę, z czego niezwykle szczęśliwy był Rodgers.
- Był dziś po prostu wspaniały. Dopiero powrócił do treningów, ale czułem, że już teraz potrzebuję go na boisku.
- Stanowi kolejny element składający się na budowane przez nas dzieło. Każdy może dostrzec, jak wielką różnicę sprawia jego obecność.
- Zapewnia drużynie stabilizację i co ważne, potrafi panować nad piłką.
- Z początku planowałem dać mu czas do 60-65 minuty, jednak czuł się na tyle dobrze, że został na dłużej. Dopiero w ostatnich dziesięciu minutach pojawiło się zmęczenie, wtedy też zdecydowałem się go zmienić.
- To był naprawdę porządny występ, świetnie jest mieć go z powrotem do dyspozycji.
Postawa Lucasa była jednym z wielu pozytywnych czynników, które wpłynęły na dominację Liverpoolu nad rywalami.
Jednak zdaniem Rodgersa, jego podopieczni powinni o wiele wcześniej, aniżeli w 43. minucie po strzale głową Daniela Aggera, zapewnić sobie korzystny rezultat.
- W pierwszej połowie zagraliśmy fantastycznie. Utrzymywaliśmy tempo, rozgrywaliśmy piłkę, każdy biegał i był aktywny, cechowała nas przez cały mecz duża kreatywność. Mieliśmy jedynie odrobinę pecha w wykańczaniu akcji.
- To wszystko traci jednak na znaczeniu, kiedy zegar wskazuje 10 minut do końca, a na tablicy wyników widnieje zaledwie 1:0. Przez ten czas obrona musi stanąć przed niemałym wyzwaniem.
- Bez wątpienia powinniśmy byli szybciej stworzyć sobie bramkową przewagą, lecz najważniejsze, że zagraliśmy znakomity mecz i po raz kolejny wygraliśmy na Anfield. Zatem cieszymy się z kolejnych trzech punktów i awansu w tabeli.
Jedyną troską Rodgersa wydaje się być żółta kartka Luisa Suareza, wykluczająca Urugwajczyka z kolejnego spotkania, w którym the Reds zmierzą się z West Ham United.
- To to już jest, przez cały czas istniało ryzyko, że do tego dojdzie. Jednak dzięki temu ktoś inny otrzyma szansę występu - zakończył.
Komentarze (17)
jego zadaniem jest raczej stworzyć zespól który nie gra dobrze z tyłu i potrafi kreować wiele sytuacji a to wychodzi mu znakomicie, przeciez wg statystyk jestesmy zespółem który najczęściej bywał w polu karnym przeciwnika i myśle że gdyby sędziowanie i skutecznosci była na normalnym poziomie to mówilibysmy teraz o mistrzostwie
i powtórze sie po raz którys Administracjo prosze o zwrócenie mi konta na forum albo uzasadnijcie mi dlaczego dostałem tego bana
pisze tu bo poczte to oni mają tylko od parady
nie wiem skad mi sie tam wzieło "nie" ale miało być "zespól który gra dobrze z tyłu"