Zapowiedź meczu
Już jutro, o godzinie 19:00, Liverpool rozegra mecz, którego stawką będzie jego dalszy udział w rozgrywkach Ligi Europy. Podopieczni Brendana Rodgersa zmierzą się na wyjeździe z zajmującymi dziewiątą pozycję w Serie A piłkarzami Udinese Calcio.
Sytuacja w Grupie A wygląda następująco: awans zapewniony ma jedynie drużyna Anży Machaczkała, a klub z miasta Beatlesów zebrał tyle samo punktów co Young Boys Berno, którzy zajmują trzecią lokatę, ze względu na niekorzystny dla nich wynik bezpośredniego starcia. The Reds zatem, by być pewnymi udziału w następnej fazie, powinni zwyciężyć z włoską drużyną.
W październikowym starciu tych drużyn, które rozegrano na Anfield, Liverpool poniósł porażkę 3:2. Chęć rewanżu może być zatem dodatkową motywacją dla trzykrotnego zdobywcy Pucharu UEFA. Włosi zaś, którzy szanse na awans mają tylko na papierze, będą chcieli zapewnić swoim kibicom godne pożegnanie z europejskimi pucharami. Niczego zatem nie można być pewnym.
Czerwoni w swoim ostatnim ligowym meczu zwyciężyli z Southampton, dzięki czemu przystąpią do meczu raczej w dobrych nastrojach. Swoją piątą żółtą kartkę w tamtym spotkaniu ujrzał Luis Suarez, przez co będzie pauzował w niedzielę, gdy jego koledzy zmierzą się z West Hamem. Czołowa postać ofensywy the Reds zostanie najpewniej desygnowana do gry od pierwszych minut. Prawdopodobnie przemeblowane zostaną defensywa i linia pomocy. Do dyspozycji menadżera nadal nie będą Martin Kelly i Fabio Borini.
Drużyna Zebrette w minioną niedzielę rozbiła swych rywali, zespół Cagliari, 4-1. Postaciami, które się wyróżniały w tym meczu byli zdobywcy bramek: Roberto Pereyra, Giovanni Pasquale, Gabrielle Angella i Danilo. Ten ostatni został uznany najlepszym graczem spotkania. Ci zawodnicy znajdą się zapewne w składzie na jutrzejsze starcie. Nie zabraknie także Antonio Di Natale, jednego z piłkarzy odpowiedzialnych za październikową porażkę the Reds. Obecny nie będzie za to leczący kontuzję Andrea Lazzari, którego wejście z ławki rezerwowych pobudziło Udinese do ostatecznego zgarnięcia trzech punktów.
W tej chwili nie ma co kalkulować. Jeśli Brendan Rodgers chce, żeby Liverpool grał w Europie, jego drużyna musi jutro zwyciężyć. Stadio Friuli to cieżki teren ale jest w zasięgu Czerwonych. Kluczem w tym meczu będzie motywacja. Piłkarze Udinese łatwo tego meczu nie oddadzą, jednak odpowiednio przyciśnięci, powinni ulec. Spotkanie będzie transmitowane na antenie nPremium 3 HD.
Komentarze (5)
Wiec tylko na N moze być.
Wszystkie mecze sa za darmo i w dobrej jakosci.
Pozdrawiam