Sturridge i Ince to za mało
Liverpool liczy na zakup Toma Ince'a i Daniela Sturridge'a w styczniu, ale nawet jeśli uda się zrealizować te transfery, będę twierdził, że potrzebujemy jeszcze więcej opcji w ofensywie.
Ince i Sturridge byliby zawodnikami z myślą o przyszłości. Brendan Rodgers chętnie stawia na młodych i dynamicznych piłkarzy, dlatego mogą pasować do naszego stylu gry.
Jednak nadal uważam, że musimy mieć typowego snajpera. Nawet jeśli ten ktoś aktualnie przesiaduje na ławce, to dobrze by było, aby pomógłby nam w strzelaniu bramek.
To mogłaby być krótkoterminowa opcja, czyli wypożyczenie i myślę, że w drugiej połowie sezonu zapewniłoby nam to wiele korzyści.
Nie chcemy pozostać na 12 miejscu, a drużyna bez wątpienia potrzebuje prawdziwych strzelców.
Widziałem wiele razy Ince'a, kiedy grał w rezerwach Liverpoolu i teraz w Blackpool wydaje się być zdecydowanie lepszym zawodnikiem.
Odejście z klubu i rozpoczęcie prawdziwej gry w piłkę wyszło mu na dobre. Sturridge nie ma oszałamiających statystyk strzeleckich w Premier League i dlatego mam nadzieję, że zdecydujemy się kupić jednak kogoś innego.
Jan Molby
Komentarze (11)
Czy może mi ktoś wysłać link z oficjalnym kontem LFC na facebooku?? Z góry bardzo dziękuję :)
Z całą pewnością jest "leprzy".